Posiadam od roku mf 34 rs. Zrobilem 100ha zboża i 60 kukurydzy. Praktycznie bez awarii. Handlarz założył pęknięta obudowe lozyska na wytrzasaczu wiec sie rozpadla. Poza tym ok. Z czesciami nie ma wiekszego problemu. W ostatecznosci korbanek zostaje. W slabym zycie zrobiłem 3ha/h, w mocnym zbozu spokojnie 1,5ha zrobi. Spalanie ok 15l na ha, w kukurydzy nawet 20l. Jak cos jeszcze interesuje to prosze pisac