Szanowni Państwo,
Poszukuję bezorkowca, ciągnik jaki miałby ciągać tę maszynę to New Holland T7 150KM. Maszyna będzie nowa kupowana na program. Klasy ziemi jakie posiadam to głównie 3b i 4.
W grę wchodzą głównie maszyny zachodnie takie jak:
-Kuhn Cultimer L300
-Horsch Terrano 3FX
-Kockerling Trio 3
-Poettinger Synkro 330 nova
-Dalbo Trimax 300
-Mascho Gaspardo Terremoto 3.
Kuhn, Horsch, Poettinger i Kockerling bardzo podobna cena, Dalbo i Mascho troche tańsze. Wał który najbardziej mi odpowiada to tandemowy ceownikowy. Przed wałami lepsze są hokeje czy talerze? Która z tych maszyn uważacie za najbardziej wartą swojej ceny? Jakieś konkretne problemy występują w tych maszynach? W Horschu pękające obudowy sprężyn, w Maschio uchwyt wału? Są to jednostkowe przypadki czy często zdarzające się?
Pozdrawiam