Moim skromnym zdaniem po prostu w zimę przemarzł ale nie na tyle żeby zmarł a jedynie co to wegetuje, podejrzewam że zmarzły tkanki przewodzące w w szyjce korzeniowej rzepaku a ocalały tkanki brzeżne i one ostakiem sił odżywiają roslinę a natura karze jej przetrwać i wydać nasiona celem przetrwania gatunku. Będzie kwitł do sierpnia , ja bym go ususzył pod koniec lipca i zebrał co się , myślę że szału plonowego nie będzie niestety, ale w g mnie po zimie rzepak nadawał się do likwidacji, z czystej ciekawości weż utnij nożem kilka roślin np 10 i zobacz czy łodyga nie jest w środku brązowa lub poprostu pusta.
Napisz co co zobaczyłeś pozdrawiam Jerzy