Ja bym chętnie wjechał z kizerytem i saletra, ale o własnych siłach nie wyjadę.. wczoraj chodziłem po polu to było pięknie 15 C w słońcu, ale co z tego jak dzisiaj już deszcz. Dwa dni pogody i lecę bo rzepak idzie w górę ostro. w przyszłym roku w końcówce października po 150kg mocznika i będzie git