LipinyTabaca

Sprzedawał ktoś w Universalu? Słyszałem że bardzo słabo biorą względem innych firm

Oko ni to ten sam grzyb co w contans lepiej na jesień bo się lepiej rozmnoży i zacznie przejadać zarodniki zgnilizny ale to już ostatni moment bo jest ciepło i deszczowo, jak przyjdą mrozy to już tak nie zadziała... Czuby w top dobrze idą aby nie były pomarańczowe to i 1 daje po 22.1 zł i nie musza być wcale dlugie

Tak jak kolega wyżej pisal, lepiej na jesień. A ta Luną to dobrze by było prysnąć jak już tytoń jest wyrośnięty wtedy pewność że przytrzyma do wierzchołków, lecz wiadomo nie zawsze jest dostęp opryskać całe pole.

wciorniastek i mszyca plus suche 3 tyg z wiatrem i wyssało zycie z lisci...

spodziaki mialem i 5 4 3 tak jak wtamtym roku, na 6 kartonow tak jak mialem to jedna 2 by mi dał bo sie pytalem ale nie wiecej. gorsze klasy tak jak zawsze. ładniejsze spody to smialo do pekali wywioze bo w tym roku od 3 do jedynki zbiera wszystko i naciaga klasy do góry. W gminie potok to samo urodzaj niby jest uroslo na 100% bo deszcza spadly w odpowiednim momecie, ale wciornistka i ziemniaczanki kto nie zadbał to masakra, cale pola lecialy...

Dzis sprzedany u Morrisa taj jak przerobiony, bez zbednego psioczenia i zagladania po całym kartonie:)

jaka odmiana? wapnowales intesywnie pole wiosna/ jesienia?

u mnie to samo sadzenie 15-20 maj i 3 raz pojechalem z tym ze 2 piwrwsze wjazdy wgłebnie systemicznie, teraz w chlodniejszej pogodzie polecialem karate zeon z miedzia systemiczna (cobre dawka 1.5l) a na drugim polu karate z nordoxem (lepsza postac miedzi kontaktowej) i bede obserwował co lepiej zabezpiecza przed bakterioza bo juz widze pojedyncze kropke przy miedzy, u sasiadow tez sie pojawiaja pojedyncze kropki

byl zawsze tylko nie w uni zamiennikow praktycznie tyle co firm tylko ze poza unia europejska

Właśnie że ginie i rosną dwa nowe z boku trzeba będzie pochodzić i poobrywac jak po sarnach będzie 3 z jednego

U mnie też kilka na hektarze się trafia ale tu jest dość sporo na tym polu czasem 3,4 pod rzad Mikro już w opryskiwaczu 😅😉

Witam. Macie może u siebie na polach coś takiego ? Duzo się trafia ale na jednym polu na drugim przez miedzę nie ma w ogóle pryskane wszystko tak samo... Książka sugeruje niedobór boru hmmm...

0.2 dawka na tyton lecz to acetamipryd ta sam substancja co w inazuma czy mospilan takze zastanowic sie czy nie pryskacie tym samym raz po razie

Tyle pracy od poczatku roku kilka minut i w pizdu idzie wszystko, wspołczuje!!! po niedzieli ochlodzenie bedzie spokojnie juz. a jesli chodzi o srodki powierzchniowe to w takiej pogodzie nawet nie zadzialaja w 50%.Pyretroidy po niedzieli jak najbardziej moze i nordoxem sie przeleci to uzupelni ochrone do miedzi systemicznej Od bakterioz bo u nas w okolicy juz ludzie mowia ze jakies kropeczki pojawiaja soe na dolnych listkach i zaraz sie rozniesie po calej okolicy. Dodam ze jak dodalem do nordoxa Adiuwant Slippa to nawet pozadny deszcz tego nie splukał po zlewie dalej bylo widac czerwony nalot na lisciach

maskara co sie dzieje

kolega pryskał tym biologicznym z wrotyczem, nazwy nie pamietam i mowil ze bardzo malo bylo drutowca Ale to trzeba samemu przetestowac

Roznie sa miejsca na tym samym polu co nie ma praktycznie wcale a 200m dalej plaga

coragen dlatego duzo taniej wychodzi od benevi , pewnie dobrze dzialaja bo dosc nowe substancje ale cena benevi czy verimarku to masakra jakas

ja jechałem kilka dni temu własnie protiokonazolem i azoksystrobina Po takim zabiegu 3 tyg mozna odczekac z kolejna grzybówka, ale miedzy czasie dodaje do przejazdow od wciorniastka miedzi systemicznej po 0.5 tak ze 3/4 razy w sezonie

z tego co sie orientuje to buraki dosc czesto pryskane insektycydami takze bedzie spoko ja mam rzepak po sasiedzku i ma wszystkie liscie w chorobach od samego dolu do samych luszczyn pognite we wszystkie kolory teczy dlatego czekaja mnie przynajmniej 3 grzybowki + miedz czy miedzian

pryskalem tebukonazolem protiokonozolem difenokonazolem i jest git, zawsze w mieszaninie z azoksystrobina 0.5 i 0.5 na h

Ewidetnie przedawkowanie grzybowki/insektycydu lub nie oplukany opryskiwacz po jakims herbicydzie ps. u siebie 3 lata temu przedawkowalem kohinor zamiennik nupridu dalem dawke z papryki 300ml a na tyton byla max 115 i na hektarze mialem wiekszosc podobnych krzakow wyszła z tego ale doł do zdardzia na glebe byłem przed piata na polu to 2/3 stopnie w trawie Takze nie przymroziło i raczej juz to był ostatni dzien z mozliwymi przymrozkami

Wyciagacie z wody dzien wczesniej zeby lekko woda odparpwała? bo ja zawsze daje jej minimum 24h na platformach i o niebo lepiej sie sadzi robi sie sztywna i ładnie korzen z ziema wychodzi tworza bardziej zbita strukturke i nie leje sie woda po nogach ; jaka folie macie na basenach ? ja stosowałem kilka lat zwykłą budowlana bez atestu i jakos bylo teraz dziura na dziurze a kupuje z tej samej firmy, zmienilem na tunelowa i dalej prawie w kazdym basenie jakas dziurka i woda ubywa ze musialem ze dwa razy dolewac. Wiem ze sa atestowane troszke drozsze

nie stosowalem u siebie, myslicie ze juz po przymrozkach?? bo rosada juz przerasta a boje sie wyjechac bo w tamtym roku sie przejechałem Ładnie porosiło i jeszce ze dwa dni ma pokropywac warunki na oprysk wrecz idealne

U mnie 3 raz dzis cieta tak zdrowo ze kilka dni zanim odrosnie i trzeba bedzie przetrzymac minimum do poniedzialku. Jak kolega wyzej pisal jeszcze wczoraj pokazywalo na radarze minus 6 a dzis najzimniej to -1 z soboty na niedziele. z odchwaszczaniem to jest tak ze jak dbasz kilka lat wstecz w innych uprawach to i bd czysto po kazdej dawce, a jak nie dbasz to wiadomo ;)widac po polu bo jak zostawisz pole na 2 3 tyg i robi sie zielono jak na łące to wiadomo co bedzie w tytoniu po jednym deszczu. U siebie stosuje chlomazon ten 480 0.3 + pendimetalina 400 jakies 3l na ha a na swiezej dzierzawie dodalem jeszcze 2l devrinolu i tylko pojedyncze rdesty po gryce przeszly Ponoc pendimetalina dziala juz od 0 doglebowo i od 5 stopni nalistnie i taka ciekawostka dlaczego te maliny tak bierze podczas stosowania chlomazonu w wysokich temperaturach może dojść do zjawiska inwersji. W praktyce polega to na unoszeniu się oparów cieczy roboczej i po ochłodzeniu opadniecie jej w promieniu nawet kilkuset metrów. Jeżeli spadną na rośliny wrażliwe, mogą spowodować ich uszkodzenie lub zniszczenie.