Do betonu to SDS. Moja makita jak chwytnie wiertło to nie ma mowy prędzej z rąk wypadnie nim sie obróci oczywiście jak wiertło grube bo przy cienkim to wiertło sie złamie w ogóle wiercenie ręczne to porażka niebezpieczne i koszto chłonne.
szwagier ma dorado 80 i jak dobrze pamiętam jest tam 3 cylindrowy silnik i powiem szczerze że do takiego gabarytu to wystarcza, radziu sobie dobrze nad wyraz ale do czegoś większego to bym nie polecił
I co z tego? Jakie masz łożyska? 2RS prawda? więc jak chcesz je smarować? A te nieszczęsne kalamitki smarują tylko obudowę wahliwą w której łożysko wykonuje tylko kilka ruchów podczas montażu a później nic a nic się nie rusza.
Ile nakręciłeś już swoja prasą?
I o to włśnie chodzi że choć byś się skręcił to i tak będą straty i zawsze pole porośnie. A to że ktoś będzie miał pojedyncze rosliny a inny łąkę to już inna historia
To nie ma znaczenia. Przyjdzie wielki i zły pan moderator i pokaże Ci co się robi z takimi tematami.
A gdzie jak gdzie ale w tym dziale jest to bardziej niż pewne.
Nie no nie ma cudów życzę powodzenia w remoncie staruszka pompę, głowice wtryski to i może tłoki z pierścieniami, i już dawno wydamy więcej niżeli kupili byśmy coś nowszego.
U mnie tak samo, dlatego nie radze się wychylać z obniżkami bo i tak ich nikt nie doceni, Jak stanieje siła robocza części kredyty i nowe maszyny to wtedy można spokojnie opuszczać, ale takie cuda w naturze nie występują często.
Chyba nie ma w tej okolicy zbyt wielkiego rwania gleby.
Strasznie dużo całkiem pustych miejsc. To azot nie wiele na nie pomoże, ale w ramach eksperymentu ja bym poprowadził tą uprawę równolegle z tą lepsza, może tylko na fungicydach bym poluzował.