Witajcie. mam taki problemmm a mianowicie według badań wyszly u mnie w stadzie bvd, neosporoza i gor.. q . szczepie od bvd , niestety na neosporoze nie ma szczepionek bo chyba z nia mam najwiekszy problem . w lato dwa poronienia u jałowek , gdzie w jednym plodzie stwierdona została neosporoza i dziwne przypadki u 3 jałowek gdzie w 4-5 tygodniu stwierdzona ciąza a po 4-5 msc pokazuja ruje. U kruw poronienia zdarzaja sie 3-5 w roku. ogólnie nie mam promlemu z brakiem jałowek bo \jest 50 krów i 54 jałowki. Nikomu nie sprzedajne do dalszego howu.. wet muwi ze wszedzie jest tego pelno i nie ma co sie tak bardzo martwic... ja bym wolał troche pobyć sie tych chorob tylko w jaki sposób.. bo sprzedanie całego stada i kupienie nowego nie wchodzi w gre... za duze koszty i nie wiadomo czy nowe tez bylo by zdrowe... macie moze jakies pomysly zeby jakos stopniowo przy niewielkich kosztach to wyeliminowac?