PabloTrzoda

Komu sprzedawałeś? Myślicie że ile to potrwa? W agrobiznesie mówią że mają do innych krajów wysyłać, ale co z tego to prawda to kto wie a ile teraz do Polski przychodziło to sam bym chciał wiedzieć.

Jak teraz cena? W agrobiznesie 0.50 w dół do poprzedniego tygodnia.

Jak myślicie sprzedawać czy poczekać z tydzień? W agrobiznesie mówią że mają iść jeszcze w dół. A jak będzie naprawdę z tą cena?

To każdy tu jest przeciw używaniu mączki do paszy dla trzody? Czy może ktoś dodaje

damianos95 napisał: 7 minut temu, PabloTrzoda napisał: Nie oddawałem do nich i nie znam o nich opinni sprzedaję do A.Podgajny. Na ile sztuk i jakie województwo? Ja na jutro jestem umówiony na ok 30szt 6.0 +VAT Łódzkie? Do kogo oddajesz ? Czy handlujecie z P. Bolonkiem z lodzkiego okolice Dlutowa albo z D.Michas te same okolice ? Jak cos piszcie opinie na priv

Na ile sztuk i jakie województwo? Ja na jutro jestem umówiony na ok 30szt 6.0 +VAT Łódzkie? NIE CYTUJ POPRZEDNIEGO POSTA!

5.99 z Vatem

Jak u was ceny przy sprzedaży? Maleją?

Wet mi nic takiego nie mówił jedynie patrzał czy u tych mniejszych osłabionych do 30 kg nie pulsowały płuca i wtedy kazał podawać zastrzyki na płuca aczkolwiek jak sobie teraz o tym pomyśle to przecież one nie kaszlały a te większe od 50 kilo i więcej mają kaszel to podaję im to na płuca. Więc już sam nie wiem co o tym myśleć. A co polecacie do odrobaczania w formie zastrzyków i do paszy? Ostatnio nic nowego nie było wpuszczane. Te większe które mają kaszel są w przeciale od ok 45 kg do ok 100 i mają kaszel normalnie chodzą i jedzą a te mniejsze straciły na wadze i leżą są osłabione. Nie wiem czy te mniejsze z którymi jest większy problem mają mycoplazmowe zapalenie płuc ciężko mi to samemu powiedzieć ponieważ po prostu nie wiem.

Pasza jest z dodatkiem oleju sojowego jeśli o to chodzi i na sucho, nie odrobaczane i nwm jak może być to powód kaszlu i do zrobienia chyba tylko zastrzykiem na linkę, a przeciąg czasami jest bo jakoś trzeba wierzyć i czas zimowy jest dlatego ciężki

Co robić w chlewni na płytkiej ściółce pojawił się kaszel u kilku sztuk a następnie przeniósł się na inne sztuki teraz w chlewni gdzie jest około 400sztuk tucznika kilkadziesiąt kaszle i boję się o straty miał ktoś z was podobną sytuację lub może podpowiedzieć co robić weterynarz był dwa dni temu i podawał lek na kaszel ale średnio pomaga?

Zależnie raz 10-20 jak musiał bym się z nim na to umówić bo ubojnie daleko

Wytłumaczy mi ktoś jak przy sprzedaży żywca zarabiać więcej czyli jak np sprzedaję tucznik pośredników przy cenie +/- za kilo sprzedawać je tak żeby otrzymywać pieniądze za inne klasy mięsa wiem że dużo ludzi tak robi i w zależności od mięsności i innych czynników zarabiają na tym oczywiście lepiej ale nie jestem wogóle w temacie może mi to ktoś wytłumaczyć i powiedzieć jak to u was wygląda?

Dawałem na leki na robaka i z żelazem i nic

Nie dzwoniłem do weterynarza ale miałem nadzieję że ktoś mi coś doradzi