MrElQk

Octavio w miarę odporne na wyleganie, bo jest krótkosłome. U mnie w tym roku przy dawce 130N i bez skracanie nic nie wyległo. Ale wiadomo, że to różnie z tym jest.

Panowie, a ktoś z Was sieje w tym roku swoim ziarnem pierwszy rok po kwalifikacie? Bo ja będę siał, i nie wiem o ile zwiększać normę wysiewu? Wiem, że najlepiej próbę kiełkowania zrobić, MTZ jest dużo wyższa niż w tamtym roku kwalifikatu. A jakie są wasze doświadczenia?

Octavio u mnie w tym roku ma bardzo grube zairno, dobrze wykształcone. Odmiana krótkosłoma ale chyba, aż tak wysokich wymagań to nie ma. Oddała 5t/ha na 4b, bez ochrony grzybowej. Jeżeli chodzi o jakość ziarna to godne polecenia. Ponowie swoje wcześniejsze pytanie czy, którys z Kolegów w tym roku z odmianą Toro próbuje? Podobno jest zachwalana i na słabsze gleby.

Ja miałem Octavio w tym roku. Wysiałem gdzieś ok. 170 kg/ha. przy MTZ 33g. W miarę się krzewi ale długo wstawało, podobnie do Rotondo, gdzie inne odmiany szybciej w górę szły.

Nie pomyślałeś, że może ktoś czekał te 5 lat żeby zobaczyć taką odpowiedź i teraz wejdzie na AF i bum jest 😂

Panowie, a z odmianą Toro ktoś w tym roku będzie próbował?

To lepiej jej nie siać jak się nie ma warunków, albo przyorać. A nie się z nią bujać. A glifosfat to już w ogóle masakra, co później robić z takim ziarnem?

No i właśnie o to chodzi. Janeczko musisz popatrzeć co najbardziej Ci się opłaca i co najłatwiej u Ciebie sprzedać. Hodujesz bydło to zapewne masz obornik. Napisałeś, że ziemia 4,5 klasa jak w miarę pH to pszenżyto z powodzeniem będzie. Żyto hybrydowe dobry pomysł. Nakłady na uprawę nie będą tak duże jak na jęczmień czy pszenicę, które wiadomo, że wymagają lepszej gleby, nawożenia i ochrony. Ja w strączkowe bym się nie pchał. Jak masz i 4 kl. to siej zboże.

A Ty kiedykolwiek coś uprawiałeś? Jesteś rolnikiem? Co Ci z tego, że jeden Ci powie to a drugi tamto? I tak dalej nie będziesz wiedział co zasiać. Jak zakładasz taki temat to pasowało by coś więcej napisać czy coś hodujesz itp. Bo tak to można prawie wszystko zasiać, więc temat za dużego sensu to nie ma

Ja aż tyle to jej nie uprawiam, maks tak do 3 ha. Na samych piachu ją tylko sieję. Wiadomo jak jej więcej no to już trzeba mieć trochę miejsca, i więcej z tym roboty. Ale jak ma się spory magazyn i dobrą maszynę do czyszczenia to nie ma problemu😉

Sita tak jak mówisz. Górne trochę więcej otworzyć dolne mniej, z resztą trzeba zobaczyć co do zbiornika leci. Obroty około 600, podobnie jak w rzepaku.

U mnie to kolega bizonem kosił. Ustawia kombajn podobnie jak do owsa, tylko wiatru jeszcze mniej a klepisko w odwrotną stronę jak do pszenicy co by ziarna za mocno nie pośrutowało, bo wiadomo że gryka łatwo się młóci. I jakoś to wychodzi 😉

Panowie co Wy tak kombinujecie ze zbiorem tej gryki? Wjeżdżać bezpośrednio kombajnem i tyle ja tak robię, nigdy na pokosy nie kosiłem ani niczym nie pryskałem. Nawet jak trochę zielonej jest to ją dosuszam parę dni, później przepuszczam przez wialnię i towar eksportowy;-).

Koledzy może i macie rację nie jest to może zbyt opłacalna uprawa (zresztą jak wszystko teraz), ale i tak na słabszej ziemi to ze zbożem nie ma wyjścia, chyba że taki rok jak ten to z owsem się uda. Wszystkie koszty poniesione na uprawę zboża a gryki są nie porównywalne. W tym roku grykę sprzedawałem po 170 zł za 100 kg. Miałem jej około tony i miejscowi rolnicy wszystko zabrali. Na rynkach u nas to szybko gryka znika jest na nią kupców. U mnie w gryce zawsze czysto nawet jak słaba rośnie. Dobre nasiona to podstawa, trzeba kiełkowanie sprawdzać.

Panowie żniwa i po żniwach. Niedługo orka i gdzieś w połowie września siew. Mam takie pytanie czym lepiej zaprawić pszenżyto: Certicorem 0.50 FS czy Maximem 0.25 FS? A może czymś innym? Jakie są wasze opinie i doświadczenia? W Scenic się nie będę pchał bo będę miał do zaprawienia trochę ponad 0,5t.

Kolego jak masz taki rzepak co na 6 klasie, a nawet na 6z urośnie i odda 2t z ha, to z chęcią od Ciebie bym wziął do siewu? Ja właśnie grykę sieje na takich ziemiach i plon zawsze około 1t z hektara jest czasem nawet pod 2t. Przy tym zero nakładów takich jak opryski, nawozy, obornik. A jeszcze i swój materiał siewny jest. Zdecydowanie bardziej opłacalny u mnie jest siew gryki na takiej ziemi niż żyta. Ale jak taki rzepak dobry jest to może i ja zasieje?

U mnie wczoraj wykoszona gryka 0,90 ha. Plon ok 1t. Koszona bezpośrednio bizonem. Nawet w miarę doszła miejscem trochę zielonej było. Jutro przepuszczam ją przez wialnię, parę dni suszenia i będzie ok.

Dla mnie też było zaskoczeniem, że taki plon ten owies dał. Dokładnie ta działka ma 65 ar. Kolega bizonem ten kawałek mordował ponad 1,5 godziny, szybciej się nie dało. Owies wydawało mi się że posiałem za rzadko ale później przez te deszcze rósł jak szalony. Przedsiewnie na 1,5 ha poszło 200kg Polifoski 6 i 200kg Saletrzaku, później pogłównie około 150kg Saletry. Gleba od 6 do 4a. Jeszcze wszystkiego nie zebrałem z tej działki został niecały hektar, to może zdjęcia zrobię. Gęstość ziarna nie wiem jaka jest, ale w zwykły worek szmaciany wchodzi go prawie 50kg. Z oziminami już znacznie gorzej żyto ledwo co z 1ha 2 tony dawało, chyba że działka lepsza to koło 4 ton oddało z ha. A pszenżyta jeszcze nie ruszałem.

@Przemoooo Nie wiem czemu nie wierzysz, żebym mieszkał bliżej Ciebie to o butelkę bym się założył😉.Ukosiłem z 60 ar 2 i pół rozrzutnika czarna - białostocka (4 pełne zbiorniki bizona) Jeden rozrzutnik był sprzedany od razu po skoszeniu i był ważony to wynik 1,7 t. Niestety zostało mi jeszcze około 3 ha owsa a pogoda narazie u nas zastopowała żniwa.

Wczoraj koszony owies Komfort. Plon 4 tony z 60 ar.