Ja w tamtym roku skracałem pierwszy raz przy nawozeniu 140kgN efekt byl ale opady przed samymi żniwami i tak mi troche wyłożyły pszenice, plon był prawie 6t/ha . W tym roku stwierdziłem że i tak mam niskie odmiany ale na tą chwile mam juz podane 160kg N. Jak myslicie czy podac jeszcze cos na kłos i skracać na flagowy czy darować sobie azot( boje sie ze zacznie głodować) i skracanie