leszek4

Jestem wdzięczny za odpowiedź. Pomimo ,ze nie ma mozliwosci zrealizowania mojego planu to dziękuje za zaangazowanie i chęc pomocy. To sie naprawde liczy. Jesli chodzi o C360 to myślałem o silniku 3p bo mniej pali niz s-4003. Dlatego chciałem powyższy plan zrealizowac bo 3p jest słabszy a ostatnie przełożenie dla tego silnika jest troche za długie i jak pod górkę z niego sie zejdzie (zredukuje do 4) to juz tylko napłaskim mozna później 5 -tke włączyć( np. przy 4 tonach). Rozważałem juz różne opcje .O c360 myslałem troche jako alternatywie awaryjnej bo to duzy ciagnik fizycznie(jak na las 3,5 ha i gesto posadzone drzewa). A czy w Ursusie 2812 jest mozliwa zmiana mocy z 38KM na 47KM? Chodzi mi o to czy skrzynia i most wytrzymaja ? W 3512 skrzynia chyba nie przenosi wiecej jak w 2812 bo miedzy silnikiem a skrzynia jest taka wstawka która podnosi obroty a za skrzynia i mostem sa zwolnice które zwalniają. I skrzynia chodzi szybciej jak w 2812 ale z tym samym momentem na kołach zebatych. Tak mi sie wydaje. Wieksza moc realizowana przez wyższe obroty skrzyni. Dlaczego pytam. A no mysle ze sam ciagnik 2812 nie uciągnie na asfalcie na 4 biegu duzo wiecej jak c330/c330M (500kg wiecej???) Ale gdyby podniósłby mu moment ze 144 Nm na 165 Nm to juz troche co innego. Chodzi mi o to aby za nie dużą kase miec ciagnik który troche juz na najwyższym biegu uciagnie ale nie spali tak dużo jak c360 (S-4003). Teść ma c 360. Nie wiem ile dokładnie pali jego ciągnik ale mówi ,ze nie opłaca sie pojechac własnym ciagnikiem np. po 3t pustaków .Ewentualnie z dwoam przyczepami czyli 6 ton ale wtedy na płaskim max 4 bieg czyli 12 km/h.Lepiej brac transport (zawsze!!!). Nie mówie o transporcie wliczonym w cene jak w marketach. Ja mysle nabyc jakis ciagnik do prac w lesie ale chciałem aby słuzyl mi tez w transporcie . Widzę jednak ,ze trudno bedzie pogodzic te dwie rzeczy. Bo w lesie to może chodzic i "ciapek" który bedzie chodził i ze dwie godziny dziennie a duzo nie spali . No a nie chaiłbym miec duzo sprzetu bo wszystko trzeba utrzymać.

a jesli zrobię zmiane w zwolnicach tak aby na czwórce zamiast 15.192 km/h prędkości max miec powiedzmy 18 km/h ( czyli np zwolnice 13:54) to koło 5 biegu da radę zmienic na takie które ma wieksza ilośc zębów( aby zmniejszyć prędkośc 5 biegu ale i skrócić przełożenie z 4 na 5)?

prędkosci na poszczególnych biegach są: 1 bieg 4,773 2 bieg 7,102 3 bieg 9,896 4 bieg 15,192 5 bieg 25,375 a ja chciałbym przerobic na: 1 bieg 7,102 2 bieg 9,896 3 bieg 15,192 4 BIEG 20 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 5 bieg 25,375 Mam nadzieje ,że teraz może bedzie to bardziej przejrzyste chodzi o to ,że przłozenie z 4 na 5 bieg jest za długie. Jak jedziesz np pod lekką górke i na 5 -ce nie daje rady to redukując na 4 znacznie zwalniasz bo brak biegu między 4: 15,192 km/h a 5: 25,375 km,h . Jak jedziesz 4ka to przy zmianie na 5-tke obroty z 1800 lecą na 1000 (jak szybko zmienisz bieg). Dobrze by jakis był miedzy nimi. A mam jeszcze inne podobne pytanie. Czy w C330 da się zmienic przełozenie biegu 4-tego? Tam jest taak: 4 bieg 7,57 km/h 5 bieg 14,65 km/h 6 bieg 23,44 km/h Chciałbym wydłuzyc bieg czwarty do powiedzmy około 8,6- 9,3 km/h

Co to znaczy ,że czwórki nie zmienie? Nie znam dokładnie budowy skrzyni biegów. Wiem ,że są przsuwne koła zebate lub wałki z kołami zębatymi. Koło pierwszego biegu chciałbym usunąć. A na jego mijesce dac kolo 2 biegu, na miejsce 2 dac 3 , na 3-cie dac kolo 4 biegu. W miejsce dawnego kola 4 -tego biegu dac kolo o innej ilości zębów.Piątke zostawić.

mam pytanie . Czy mozna zmienic przełozenia w skrzyni Ursusa 360? np. w miejsce koła 1 biegu włozyc koło drugiego w miejsce drugiego trzeciego a trzecie i czwwarte dorobic o innnej ilosci zębów?

chodzi ci o ursusa c380??????????????????

Jak bym mial kase to bym może sobie kupił cos innego . Ale do wiercenia dołków pod ogrodzenie i przywiezienie pare ton piasku nie będe ładowal kasy a quad do tego sie nie nadaje bo nie ma np. WOM-u. Poza tym majsterkowanie to moje hobby czasami cos wyjdzie innym razem nie i tu powtórze dlatego nie pakuje w to kasy. W tedy też lżej na psychice bo jak cos wyjdzie i pracuje pare lat to człowiek sie cieszy. Druga sprawa to ,ze nie robie żadnych pomiarów przyspieszenia. Bardzo prosze przyczetyac mój pierwszy post ze zrozumieniem i wszystkiego sie Pan dowie. Ale cenie sobie Pana informacje ,że przerobienie C330 jest mało opłacalne (bo tak rozumiem wypowiedź cytuje" bo się ludzie przeliczyli jak trza było kolejny tysiąc dołożyć... ".) Prosze jednak zrozumiec to ,że kupno nowego najmniejszego ciagniak to około 50.000 PLN. A ja mam lasek 3ha i jeszcze młode drzewka. Na razie jako hobby inwestuje w to żeby nie było ugorem i dostaje jakies tam dopłaty na cykliczne zalesienie. Wiec i tak dołozyłem 2000pln na zakup sadzonek sosny czarnej, dębu cczerwonego itp. Potrzebuje jakiegos sprzetu do prac na terenie tego obszaru. Gdzies podnieśc teren a wiec przywieżć troche ziemi, nawóz, ogrodzenie i tak pomyslałem o ciagniku bo ludzie sie ich pozbywają a ja troche grzebie w warsztacie. Do czego mi quad do tego????????

Doceniam ,że az tyle osób odpowiedziało na mojego posta. Nie mam nic przeciwko tym abyście wkładali silnik od 3p do c330. Nie chce nikomu wchodzić w drogę. To ,że iles osób to zrobiło i ładnie sie prezentuje w internecie to nie znaczy ,że w moim przypadku zda to egzamin. Ale oczywiście gratuluje sukcesu w zamianie silnika i usprawnieiu sprzetu, dopasowaniu do swoich potrzeb. Moje NIE SĄ ROLNICZE. Mani51 najbardziej wczuł sie w mój problem i go najlepiej zrozumiał. Własnie mi zalezy na tym rozpedzaniu jak samochód. Czy na 3 biegowej skrzyni bedzie to prawidłowo działało? TO jest moje pytanie. Chciałbym sobie "wyrzeżbić" traktor do transportu i zrywki drzewa z małego dawnaego pola które zamieniłem w las a także do wiercenia dołków pod ogrodzenia czy do sadzenia nowych drzewek a raczej przesadzania. . Ale liczy si e ekonomia czyli spalanie tego ciagnika. Dlatego rozpatruje c330. Chciałbym aby miał troche siły ciągnąc przyczepe powiedzmy 3t po asfalcie i nie zdychał pod wiadukt przez trase expresową. Czy mógłby ktos zaprezentowac zmiane biegów w takim traktorze c330 3p podczas przyspieszania? Nie ukrywam ,że dzwięk silnika podczas przekładania biegów i zblizenie na obrotomierz jest wskazane. Tak jak napisałem ciągnik chce wykorzystywac w lasku gdzie jest dośc gesto drzew. Dlatego podpasowal mi c 330. Gdyby jednak okazało sie że pomysł zakupu c330 nie wypalił rozważałem kupic c 355 lub c360 i w nich włozyc silnik 3p. Sa to jednak ciagniki fizycznie duzo wieksze. Czy jest szansa aby w c 360 założyc koła tylne od c330 zwęzic do szerokości c330 lub nieco szerzej a przód skrócic tak aby rozstaw OSI był zblizony do c330? Jak to jest ,że rozstaw osi c360 3p wg danych technicznych pozostaje taki sam jak w c360 a silnik 3p jest krótszy od s4003 ? Wydaje mi sie ,że o róznice długości miedzy tymi silnikami ciagnik c360 3p powinien by c krótszy. Gdybym wybrał wariant c 360 to chciałbym zwiekszyć zwrotność przyszłego mojego c360 3p bo w oryginale c360 to długi ciagnik i manewry nim w stosunku do c330 są utrudnione a wiec chiałbym go skrócic ile si e da. Mam na mysli przód ciagnika. Zobaczcie jak krótki jest ursus 2812.

W internecie od jakiegos czasu jest sporo wiadomosci na temat stosowania silnika 3p do C330. Czy przełożenia w skrzyni c330 pasuja do charakterystyki tego silnika???????????? Bo ja mam duże watpliwosci. Dlaczego??? A no dlatego ,ze silnik 3p pracuje w zakresie obrotów 750- 1600 . Co to znzaczy. To znaczy ,że jego bieg jałowy to 750 obr/min a maxymalny moment wystepuje przy 1300-1500 wiec przekraczanie tych obrótów w silniku długoskokowym jest nieekonomiczne ze względu na trwałośc silnika i jego słabnącą siłę uciągu znacznie powyzej maxymalnego momentu obrotowego(patrz charakterystyke). Moment obrotowy tego silnika dośc gwałtownie zaczyna malec po przekroczeniu 1600 oraz po obnizeniu się ponizej 900 więc poniżej 900 nie będzie ciągnął. Dlatego też w ciągnikach U2812 i U3512 skrzynie sa 4 biegowe a przełożenia krótkie. Natomiast w C330 mamy skrzynie 3 biegową z długimi przełozoniemai 2 bieg do pierwszego to 1,93 czyli praawie dwa razy dłuższe. Wymaga to aby silnik mi8ał plaską charakterystykę od samego dołu co zawdzięcza dwucylindrowemu silnikowi i niskim obrotom biegu jałowego : 550obr/min czyli jak na jedynce rozpędze traktor do predkości odpowiadającej powiedzmy 1100 obr/min to po przełozeniu na dwójke mam około 570 obr/min i pozwala mi to JUŻ rozpedzac ciągnik na drugim biegu bez zamulenia silnika lub uzycia półsprzęgła. Czy przy zastosowaniu silnika 3p bedzie miało to tez miejsce czy bedzie trzeba "podciagać" ciagnik na "dwójce" na półpsrzegle? Mam też inne pytanie zwiazane z tym probleme . CZy nie mozna zamontowac do C330 skrzyni 4 biegowej np. od U2812 co rozwiązałoby powyzszy problem.

Bardzo dziekuje za opdowiedź. Jesli chodzi o onachylenie : to jest normalny wiadukt nad trasa expresową. Nie wiem dokładnie jaki to procent nachylenia ale powiedzmy 8% lub 10%. Mysle ,że jest standartowo ustalane dla kazdego wiaduktu tak samo wg projektu.Przyczepa to zwykła dwukółka z cofnięta osia tak jak rozrzutnik. Kolejna sprawa : czy c360 3p da rade cos takiego pociagnąć aby predkdośc pod wiadukt nie spadła ponizej 20 km/h? CZy w 360 mozna przód założyc od fergusona 235? CHodzi o to ,że ja potrzebuje nie duży traktor bo w moim lasku duzy traktor ma cięzko operować . Ideałem jest c330 ale 330 jest słaba do transportu no i stąd ten cały problem.

Mam obszar na którym muszę co jakiś czas zawieść ciągnikiem różne materiały sypkie. DO tej pory posiłkowałem sie wynajmem ciężarówki. Chciałbym kupić ciągnik który by pociągnął na asfalcie , pod wiadukt nad expresówką bez zbytniego zwalniania 3.5 - 4t dmc. Czy ktos mógłby mi podpowidzieć co używanego niedrogiego mozna do tego lupic co tez nie spali tony paliwa. Na moje działce ciągnik ma słuzyc do zrywki drewna i robienia odwiertów pod ogrodzenie itp.