Witam
Posiadam John Deera 90 KM i zastanawiam się na kupnem agregatu uprawowego lub uprawowo-siewnego.
Gleby średnie, klasa 3, trochę gliny (ale tylko miejscami). Pola są raczej małe od 0,5 ha do 1,7 ha. Teren z kilkoma górkami.
1. Czy agregat uprawowo-siewny jest dobrym rozwiązaniem na tak małe kawałki? Czy nie zajmie mi więcej czasu składanie go z każdym nawrotem na polu niż oddzielna uprawa i siew? Jak to wygląda w praktyce? Dodam że posiadam siewnik Amazone 3 metrowy i agregat uprawowo-siewny również musiałbym dobrać 3m. Czy w takim zestawie JD 90 KM da radę ?
2. Może lepszym rozwiązaniem będzie agregat uprawowy? Jaką szerokość polecalibyście do takiego ciągnika i takiego terenu ja wyżej opisałem?
Osobiście bardziej myślałem nad agregatem uprawowym 3.6 metra, da radę ?