Ja wam powiem że i tak ten nawóz trzeba będzie kupić i jeżeli cena w żniwa się utrzyma na obecnym poziomie i wydajności z hektara to jakoś przeżyję ale kto mi zagwarantuje że nie wystąpi susza czy inny kataklizm. Ja też biore nawóz w kredyt i puki ceny nawozów znajdowały się na wysokości dopłat to było jakieś tam zabezpieczenie ale jak będzie w obecnej sytuacji