Witam wszystkich.
MAM problem z jalowką. Nie chciala jesc, węzłem weterynarza. Okalo sie ze ma kwasice później gdy przeszła jej kwasica dostała kietoze na obie choroby dostała leki i przelo jej. Znów nie chciała jeść wezwalem wet. I okazało się ze ma gorączkie 40°C dostała leki i było wszystko ok. Teraz znowu nie chce jesc przez noc nie zrobiła żadnej kupy. Dodam że jest Cielna ma termin na 21 lutego . Czy ktoś miał taki przypadek?