Techmaster

Im większe zagęszczenie zboża tym większe prawdopodobieństwo, a jeśli wilgoć się trzyma to już całkiem. Jeśli dane stanowisko pozwala na prowadzenie gęstego łanu to z zasady powinno się pryskać zapobiegawczo.

Podpowie ktoś ile dawać boru i dlaczego jest on tak ważny ?

Czytałem i słyszałem właśnie takie opinie o Soligorze. Dla porównania z Kendo opryskałem jeden hektar dla przekonania żeby wyrobić własne zdanie na doświadczeniu.

Powinno być dobrze. Dla spokoju duszy możesz zaczekać do następnego dnia.

Tydzień temu pryskane Duett Ultra 0,6l/ha+ Tazer o,25l/ha, a dziś takie kwiatki wszędzie tam gdzie pszenżyto/ pszenica jest gęstsza. Planuje jutro zadziałać w temacie Kendo w ilości 0,2l/ha tam gdzie mniej mączniaka - pszenicai pszenżyto, a eksperymentalnie dam 1l/ha Soligora na jednym kawałaku gdzie jest najbardziej porażone pszenżyto żeby sprawdzić bo bardzo mocno zachwalają ten Soligor, ale cena odstrasza w porównaniu do Kendo. Pierwsze dwie fotki to pszenżyto, dzierżawa pierwszy rok, pH leży i kwiczy ok. 4. Trzecia i czwarta fotka przedstawia pszenicę. Doradźcie czy będzie to dobre rozwiązanie czy może lepiej inaczej zadziałać. W pszenżycie mam już napięty budżet bo sporo było inwestycji żeby ogarnąć te dzierżawy pod względem pH i przyswajalności - nie zapowaiada się zbyt dobry plon, więc nie chce niepotrzebnie inwestować. Chciałbym oszczędzić, ale nie zadziadować.

Faktycznie aż z ciekawości wgłębiłem się w składy i masz zdecydowaną rację, że lepiej zrobić taką mieszaninę jak podajesz. Połowę taniej i znacznie więcej substancji czynnej.

Panowie jak możecie to wspomóźcie. Pierwszy rok z grochem. Powschodowo będzie pryskany Basagran 1,25l/ha + Atpolan i Cyperkill. Potem planuje poprawić daweczką 0,3l Basagranu. Co polecicie na dalsze zabiegi ? Może jakaś odżywka w postaci siarczanu magnezu albo aminokwasy ? Tak wyglądało jedno z pól pierwszego maja. Dziś już pędy czepne są wyraźne. Siane późno bo 17 kwietnia.

Może i nie do końca placebo, ale fakt faktem Soligor mnie nie zachwycił w zeszłym roku co nie znaczy też, że był placebo, ale teraz już stosowałem inny.

Ja na opóźnione T1 w pszenicy i pszenżycie wybieram się z Duettem Ultra 0,6l/ha + Tazer 0,25l/ha. Nie wiem do końca jak z tym Tazerem. Pszenica odpukać jest całkiem ładna nie licząc, jednie dolne liście zaatakowane. Za to pszenżyto lipa, mozaika, septorioza, mączniak i nie wiem czy tam nie dać Tazera, a pszenicę tylko Duettem. Co myślicie ?

U mnie nareszcie podpadało wczoraj wieczorem i w nocy - 24 mm na m2. Dziś wybieram się na spóźnione T1 z Duettem Ultra + Tazer. Po weekendzie myślę dorzucić nieco mocznika z siarczanem, ale trochę się boję bo mimo, że na ten moment wilgoci nie brakuje to za kilka dni znów może wrócić temat suszy.

A co polecicie na opóźnione T1 ? Pszenica ma już drugie kolanko. Ogólnie wygląda dobrze, korzeń zdrowy, dolne liście zaczynają żółknąć i końcówki też zaczynają powoli dlatego chciałbym nadrobić i mądrze zabezpieczyć, ale tez nie wyrzucić niepotrzebnie grosza. Do tego dochodzi słabe pszenżytko, które choruje i rośnie na słabej ziemii, było ratowane Tropicote - nawet pomogło, zboże stało się zielone, a było już pożółke przy czym kolor nie jest intensywny. Teraz atakuje grzyb. Uprawa intensywna, ale z głową.

Jeśli chodzi o plon to przodują w całym kraju - zawsze ponad 100% wzorca, a jeżeli chodzi o zimotrwałość to poziom 4-5 biją spokojnie rodzime odmiany np. popularna Arkadia. Osobiście stawiam bardziej na ilość plonu niż jakość parametrów ziarna ze względu na charakter zbytu - pasze. Tak jak wspomniałem każdy sprzedawca zachwala to, co ma na stanie dlatego szukam obiektywnej opinii wśród praktyków, ponieważ pieniążki wydać łatwo, a trudniej zrobić to mądrze

U mnie za Kilimandżaro 2250 zł za tonę, a Linus po 2170 co uważam za ceny strasznie wygórowane, a okazuje się, że nie są najgorsze. Niby w statystykach wypadają najlepiej, ale prawda jest taka, że ci sami ludzie zarówno tworzą zalecenia jak i sprzedają zboża dlatego pojawia się problem w tym komu faktycznie zaufać.

Witam, mam taki dylemat dotyczący doboru materiału na tegoroczny siewnego Na lepszym stanowisku waham się nad Kilimanjaro lub Linusem bądź czymś od KWSu np. Emil, Ozon, Julius. Wg statystyk Kilimanjaro i Linus są liderami plonu, ale cenowo też najdroższe. W składach namawiają właśnie na nie. ze względu na cenę ?. Teraz pojawia się pytanie czy rzeczywiście warto zapłacić czy też pozostać wiernym np. Arkadii ? Bardziej niż na parametrach zależy mi na plonie, ale zawsze byłby to dodatkowy argument na skupie, więc całkiem bym nie odpuszczał tego aspektu. Siew planuję w ciągu najbliższych dwóch tygodni bo akurat tyle czasu potrzebuję żeby się obrobić. Stanowiska to II/III klasa, gleba zlewna i dość zimna. Jeśli chodzi o pszenżyto to myślę postawić na odmiany Danko ze względu na najlepszą ofertę i rozsądne ceny.

Dobry wieczór, pozwolę sobie nieco zboczyć z tematu dysz, przy okazji polecam TeeJeta i wrócić do naszych ziemniaczków. Jestem w trakcie wyboru środka na trzeci oprysk na zarazę i zastanawiam się nad Cabrio Duo, co myślicie o tym środku ? Co jeszcze innego byście polecili ? W pierwszym zabiegu dałem Axidor i Pencozeb, a w drugim Kunshi, które działają na ten moment bez zarzutu - 10 dni po zabiegu