O drożdżach już gdzieś słyszałem, ale znam przypadek, gdy krowa właśnie po drożdżach się przekręciła i obawiam się, że może być podobnie. Wyczytałem gdzieś jeszcze o uciskaniu brzucha, nacieraniu denaturatem, jedzeniu soli czy podawaniu oleju jadalnego, ale chyba zrobię tak jak mówisz i ryzykował sam nie będę, tylko spróbuję u innego weterynarza, może akurat coś zaradzi. Dzięki za pomoc.