Witam Mam problem z odpalaniem tego claasa, kupilem go od goscia, pojechalem rano i odpalil normalnie (byl zimny, na wczesniejszym ogledzinach tez pieknie zapalil) przyjechalem do domu (jakies 150-170km) i po nocy nie moglem go odpalic, zlapal na 1/2 obroty walu i koniec, dalem full gaz pokrecilem kilka s i zapalil. Teraz gdy stoi cala noc i dam full gaz a nie na 1 zabek to zapali a jak dam na 1 to bedzie to samo. Postal tydzien ide daje full gaz i 0, nawet sie nie odezwie, napompowalem pompka i zapalil pieknie. Teraz pytanie co jest nie tak? Co sie moglo stac podczas tej jazdy? Myslalem ze moze rurke na zasilaniu przetarlo ale to by chyba nie cofalo paliwa z pompy i by zapalal na kilka sekund i gasl, nie?