Witam
Może moja pierwsza cześć wypowiedź miała trochę humorystyczny wydźwięk , nie uważam się za osobę wszechwiedzącą nie ukrywam przygodę z malinami na poważnie zacząłem na jesieni 2016 . Posiadam około 20 ha borówki amerykańskiej , zajmuje się w głównej mierze uprawa zbóż . Z tego co zaobserwowałem to twoje odpowiedzi są pozbawione logicznego wytłumaczenia , szukasz wrażeń w internecie ? ? Moim zdaniem po to jest to forum aby dzielić się swoimi doświadczeniami , nie powielać błędów popełnianych nie znajomością wrażliwości rośliny na dany środek chemiczny .