Oczywiście, że jest taka opcja, ponieważ każdy gospodarz w inny sposób traktuje swoje krowy, na różne sposoby także je karmi i przez różny okres czasu pozwala im przebywać na pastwisku. Dlatego, proszę aby szanowny pan zrozumiał, że mleko od krowy która większość życia przestoi w oborze karmiona paszą, będzie miało znacznie mniejszą wartość odżywczą od tej która większość swojego życia biegała swobodnie po łące jedząc świeżą zieloną trawę. Pozdrawiam.