Nie dostaniesz. Jeśli różnica jest (a wydaje mi się że nie ma bo sam odbieram to wapno z tej kopalni) to bardzo niewielka o ile jej nie ma. Pewnego czasu faktycznie nordkalk kupował od morawicy ale tylko dlatego żeby zrobić na tym biznes. Rozładowywali wagony u siebie i sprzedawali pod nazwą NORDKALK (+ 15-20 zł na tonie a i tak im się to opłacało). Pośrednicy wciskają kit gospodarzom że po wapnie z nordkalka to cuda wianki rosną na polu, poprawa jest duża ale nie przesadzajmy. Nordkalk, Morawica, Celiny, Wierzbica - wapno węglanowe (wszystkie mają ok 53% wapnia, reaktywność powyżej 90%), Jaźwica, Radkowice - wapno węglanowo - magnezowe, skała dolomitowa (8-16% magnezu, 38-49% wapnia, reaktywność powyżej 75%). Parametry magnezu dość znacznie wahają się bo magnez jest trudnym pierwiastkiem do osiągnięcia (przerosty skał dolomitowych. Reaktywność nie zależy od stopnia uziarnienia. Drobniejsze wapno = szybsze wchłanianie. Wapno węglanowe - działanie już w pierwszym roku, wapno węglanowo - magnezowe - działanie w następnym roku. Każde wapno MUSI SIĘ ROZPUŚCIĆ W CIĄGU 3-4 LAT !! Taki wymóg aby wapno mogło być sprzedawane jako wapno a nie kruszywo. Kopalnie starają się o ten certyfikat więc tego przestrzegają