Skocz do zawartości

Erik999

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Erik999

  1. Erik999

    Danbred loszki

    Nie jestem wielkim hodowcą- mam kilkadziesiąt loch i sprzedaję tucznika. Co jakiś czas wymieniam po trochu lochy i mam wrażenie, że PIC z dostawy na dostawę coraz gorszy. Największy problem mam z "powtarzalnością"- z ostatniej zakupionej partii prawie połowa miała jakieś wady- problemy z pokryciem, małe mioty, problemy z jedzeniem, jedno dziwne padnięcie niedługo po zakupie. Jeżeli trafię na dobre sztuki to jestem zadowolony, bo niewielki nakład pracy pozwalał na satysfakcjonujące mnie wyniki, ale odnoszę wrażenie, że coraz mniej tych dobrych sztuk. Nie wykluczam, że to moje błędy są przyczyną problemów, ale bardzo niewiele ostatnio zmieniam i pojawiają się problemy z którymi wcześniej nie miałem styczności. Teoretycznie mógłbym poszukać też innego dostawcy pic, ale przerobiłem już pbz, wbp, france hybrid, pic i chętnie spróbowałbym czegoś nowego. Nie wiem jeszcze czy na stałe przejdę na danbreda, ale nie dowiem się jeśli nie spróbuję. Poza tym mam w okolicy 2 prężnie działające hodowle: jedna na naimach, gdzie właściciele poświęcają bardzo dużo czasu i energii, a druga na danbredzie, gdzie właściciele mają wiele innych zajęć i poświęcają trzodzie znacznie mniej uwagi. Z racji, że bliżej mi do tych drugich, to też postanowiłem spróbować.
  2. Erik999

    Danbred loszki

    Poszukuję sprzedawcy loszek danbred. Pierwszy raz próbuję wybrać tę rasę, bo jestem coraz mniej zadowolony z dotychczasowych PIC, ale po wstępnym przeszukaniu internetu mam problem ze znalezieniem dostawcy. Dzwoniłem do przedstawiciela ze strony danbred.pl oraz do agro-sokołów, ale nie udało nam się dogadać. Macie może jeszcze jakieś pomysły gdzie pytać? Poszukuję tylko loszek bez mykoplazmy.
  3. Dzień dobry, Mam pytanie natury prawnej, ale może ktoś będzie mi w stanie odpowiedzieć. Ubiegam się o pomoc ze środków PROW na zakup maszyn rolniczych. Ja jestem właścicielem gospodarstwa, ale ziemia ujęta we wniosku jest częściowo moja (przejąłem gospodarstwo po rodzicach), a częściowo wspólna z żoną (późniejsze zakupy). Żona prowadzi własną firmę, ale rozdzielności majątkowej nie mamy. Zastanawiam się czy zakupione maszyny wejdą w skład majątku wspólnego czy może mojego majątku osobistego? Z góry dziękuję za odpowiedź, najlepiej jeszcze z przytoczonym jakimś źródłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v