Skocz do zawartości

AgaStar

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AgaStar

  1. AgaStar

    "Rolnik szuka żony"

    Staszek idealny dla Ciebie układ, to Ty pracujesz fizycznie na gospodarce a żona zajmuje się całą dokumentacją. Unia to biurokracja i nic na to nie poradzimy. Należy widzieć różnicę między zmęczeniem psychicznym a fizyczny. Po pierwszym boli głowa a po drugim ręce i plecy. Jeśli kogoś praca wyczerpuje, to powinien poszukać takich rozwiązań aby sobie ułatwić wykonywanie pracy. Jak pracujesz umysłowo, to wypoczywaj przez aktywność fizyczną. Ci zaś co pracują fizycznie, niech szukają odpoczynku biernego, np czytanie książek, łowienie ryb itp. Wiem, że życie rolnika nie jest łatwe, bo mam wujka rolnika. Nie raz narzeka na pogodę, że zboża kosić nie może, bo pada. A jak przestanie to jakaś maszyna się popsuje. Jak nie susza, to deszcz ciągle pada. Pytałam go nie raz, czemu nie sprzeda gospodarstwa i nie zajmie się czymś innym? Wujek zawsze odpowiada, że On to lubi i nie chce robić nic innego w życiu. Kuzyn tak samo uważa i wkrótce ma przejąć gospodarstwo. Możecie mi podać link do archiwalnych odcinków "Rolnik szuka żony"?
  2. Te wyjścia do klubu, to przecież nie co wieczór. A do spa jadę może raz na kwartał. Jestem wolna, nie mam dzieci i męża, to mogę sobie pozwolić na takie rozrywki. Jak kiedyś wyjdę za mąż i będę miała dzieci, to wtedy rodzina będzie najważniejsza. Na wsi też nie jest źle. Jak ktoś wpadnie w kałuże, to jak by zażył kąpieli błotnych w spa . Nie raz przejeżdżając przez wsie, także późnymi wieczorami widziałam imprezy pod sklepami. Czyli kluby też są na wsiach. Najbardziej zazdroszczę Wam czystego powietrza, ciszy i spokoju. Jak kiedyś moje serduszko :wub: zabije mocno do Tego jedynego, to nie będę patrzeć czym się zajmuje i gdzie mieszka. Najważniejsze abyśmy się kochali :wub: i wzajemnie wspierali.
  3. To było chyba dwa lata temu. Pożar wybuchł na drugim piętrze, w mieszkaniu od strony zachodniej bloku. Mieszkałam wówczas w południowej części Warszawy. Ania twoje gospodarstwo jest w tak malowniczym położeniu, że można się cieszyć krajobrazami. Wcale się nie dziwie, że jesteś tak zakochana w swojej wsi. Masz ciszę, sąsiad też daleko to nie zagląda przez płot. Tyle pracy tam swojej wkładasz i znajdujesz czas na sport, dla znajomych oraz pracę w fDS, zresztą nie tylko ta. Zawsze zadowolona, wypoczęta nigdy nie widać zmęczenia. Głos zawsze radosny, wesoły, aż miło posłuchać. Jak Ty to robisz? Podaj nam przepis na to.
  4. AgaStar

    "Rolnik szuka żony"

    Praca biurowa jest bardzo wyczerpująca. Osiem godzin siedzenia przed komputerem odbija się na zdrowiu psychicznym. Człowiek wraca z pracy zmęczony i zestresowany. Wieczorem najlepiej położyć się na kanapie i obejrzeć ulubiony serial lub program albo z koleżankami wyskoczyć do klubu. W weekend wyjechać za miasto albo raz na jakiś czas pojechać do spa.
  5. Urzędnik państwowy jest nieprzekupny.
  6. Mam koleżanki w biurze, które na imprezach wypijają po pól litra czystej na głowę. Ja te specjały znam ale dużo nie zniosę. Mam za słabą głowę. W zasadzie prowadzę zdrowy tryb życia, nie piję kawy i mocnej herbaty. Innych używek też nie zażywam. Co się boisz tak tej kontroli? Kontrola jak kontrola, zawsze coś się znajdzie. Master z tą kontrolą spiżarni to dobry pomysł. Idzie zima, to muszę zapasy zabrać do stolicy. Zabiorę kilka koleżanek z pracy w delegację, to w dwa dni się uwiniemy.
  7. Musisz mi ciągle przypominać. Wielkie halo, jedna spalona patelnia i garnek. No dobrze czajnika nikt z Was nie spalił? Z tą strażą pożarną przesadziłaś, to był pożar piętro wyżej. Na wieś może bym się przeprowadziła ale nie na gospodarstwo. Marzy mi się dom z ogródkiem pod Warszawą. Tak lekko na uboczu, nie na osiedlu. Blisko lasu, nad jeziorem. Co do tego picia, to ja wolę dobre wino i nalewki. Babcia robiła najlepsze. Ty jesteś druga po babci.
  8. Degustacja obowiązkowa. Miastowe ciągle nie piją ale co tu robić w babskim towarzystwie. W stolicy prawdziwych facetów barak. Ja to piec nie u mnę, wolę jak inni gotują. Ponoć najlepszymi kucharzami są mężczyźni. Oni gotują, bo lubią a kobiety, bo muszą. Ja i tak najczęściej jadam w restauracjach. Dla mnie to najwygodniejsze rozwiązanie.
  9. AgaStar

    "Rolnik szuka żony"

    Taki mężczyzna w domu to skarb.
  10. Jak masz czas, to przyjedź do stolicy. Dziś po pracy zlało mnie na parkingu, to coś mocniejszego na rozgrzewkę by się przydało.
  11. Bo bez Ciebie nudno. Nawet nie ma z kim porozmawiać. A na taką pogodę, to te Twoje nalewki najlepsze. Lukbold nie ładnie się tak do kobiety odzywać. Temat brzmi:"Dziewczyna na gospodarkę", a nie "Dziołcha na gumnie"
  12. AgaStar

    "Rolnik szuka żony"

    Taki podział obowiązków bardzo mi się podoba, godny naśladowania. Kto z Was gotuje obiad i zajmuje się dziećmi?
  13. AgaStar

    "Rolnik szuka żony"

    Jeśli żona będzie chciała realizować się zawodowo, np. praca w biurze? To jak według Was ma wyglądać wówczas podział obowiązków domowych?
  14. Coś temat spoważniał.
  15. Artur mogłeś zrobić sobie zdjęcie i wrzucić do galerii
  16. Artur, ja też płacę podatki. U Was też pada cały dzień? Też bym się rozgrzała, tylko nie mam z kim wypić.
  17. Ty chcesz wójtem zostać . Chyba Wilkowyj A miało nie być następnej serii Rancza. Mareczek miał jakieś ważne spotkanie a sekretarka zapomniała Go o tym poinformować. Tak to jest jak się stanowisko dostaje po znajomości.
  18. Nie potrzebnie takie rozmowy prowadzisz ale szkoda, że się marnujesz na tej Twojej wsi. Wracaj do nas, bo tu nie ma kto sztywniaków wyluzować. Jacyś spięci chodzą i zestresowani. Mareczek dzisiaj też jakiś nerwowy, wpadł do biura, ledwo zdążyłam zmienić stronę w necie.
  19. Mało nas tam siedzi? Jedna by to ogarnęła. Zresztą praca w biurze polega na siedzeniu i pisaniu . A co i gdzie to już nie ważne . Na początku lubiłaś tę gonitwę, ale potem to już miałaś jej dosyć. I tak długo tam wytrzymałaś. Sama się dziwiłam, jak Ty to wytrzymujesz. W końcu nas zostawiłaś i uciekłaś a my tu czekamy na Twój powrót. A co się tak chwalisz telefonem? Pewnie dzieciaki w podstawówce mają lepsze smartfony. Lepiej napisz co za cudo chcesz kupić? Motocykl, quada, czy jakiś wypasiony samochód? Znając Ciebie, to może być nawet traktor.
  20. Ty i spokojne życie. Śpisz po 3 godz. Teraz widzę za to jak ten nadmiar zajęć wygląda.
  21. Takie uroki życia w dużym mieście. Do tego ciepła, państwowa posadka . Co tu chcieć więcej. Jak Ci źle na wsi, to wracaj.
  22. Najpierw mi mówisz, że wieś taka wspaniała, a teraz mnie przeganiasz. Właśnie uciekłaś na wieś i teraz miasto płacze za Tobą, kiedy będziesz? Jak jeszcze jakaś moja znajoma zaszyje się na prowincji, to z kim będę plotkowała przy kawie w stolicy?
  23. Teraz to zakupy online, fora i blogi są podstawą. A w między czasie praca
  24. Michał taki sam pogląd na życie nie oznacza od razu, że jest się tą samą osobą. Myśleć można z kimś podobnie gdy rozchodzi się o te same tematy. Niektórzy są na tyle rozwinięci intelektualnie, gdyż nie każdy ma zatwierdzone bycie wyłącznie w jednym punkcie.
  25. Daniel zgadzam się z Tobą. Takie obgadywanie jest co najmniej niestosowne, wręcz karygodne. Jak można pisać oszczerstwa na temat jakiejś osoby i to do osób, których tak właściwie się nie zna. Jakim trzeba być złym człowiekiem, aby tak postępować. Mężczyzna, który nie przestrzega żadnych norm moralnych, to człowiek bez zasad. Gdzie u niego szacunek do drugiego człowieka? Taki ktoś z własnej winy zasługuje na potępienie i odrzucenie od środowiska, w którym się obraca. Jego zachowanie sprawi, że zostanie sam, bez rodziny, przyjaciół, znajomych. Jaka kobieta chciałaby takiego chłopaka? Ja na pewno nie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v