Melson

Wydaje mi sie ze problem jest gdzies w kostkach, bo sprawdzilem juz wszystko o czym mowicie i dalej nic, ehh no to schemat w raczki i szykuje sie rozbieranko reszty

Właśnie sprawdziłem i niestety problem jest dalej, a napięcie jest na kostce

Z przodu jedynie były dokładane, ale pod fabryczną instalacje, z tyłu jest oryginał jest chodzi o światła także nic z tych rzeczy

tak, sprawdzana była juz chyba dziesiąty raz. podłączana była nawet masa bezpośrednio z akumulatora i też nic...

kurde, to chyba się szykuje ściąganie dachu, bo tam są punkty masowe z tego co widze po schemacie

Dzień dobry, szczęść Boże Zgłaszam się z problemem świecących się świateł pozycyjnych (obrysówek) wraz z kierunkiem. Pacjent - John Deere 6900 Problem zaczął się po długim postoju i wymianie akumulatora na nowy. Najpierw objaw pojawił się po lewej stronie, potem zginął i następnie przeszło na stronę prawą a lewa jest sprawna lecz tylko przy wlaczonych swiatlach gdyż po wyłączeniu kierunek działa normalnie, ale po włączeniu prawego kierunku światła pozycyjny mrygają z obu stron.. Padło na brudne styki połączenia masowego, jak się okazało nie miało to nic wspólnego z tą jakże śmieszną "awarią". Dodam że po odlaczeniu kabla masowego od lampki żarówka kierunku jak i pozycji zaczyna się lekko jarzyć a po obu stronach (dotyczy tylnych lamp) zaczyna lekko jarzyć się stop. Sprawdziłem wszystkie lampy i też są okej. Moje pytanie brzmi tak: czy zna ktoś miejsca w których znajdują się kostki? A może ktoś wie gdzie leży źródło problemu? Miał ktoś podobny przypadek?

Może być zużyta panewka. A czy wraz z wzrostem obrotów zmienia się stuk? Jak jest po rozgrzaniu?

Sprawdź luzy zaworowe. W najgorszym wypadku może być spalanie stukowe. Być może to nic poważnego, ale nie wykluczone, że tak. Przyczyn może być wiele, ale wygląda na za duży luz zaworowy.

Podobno JD 6900 nawet 15000 do 20000 mtg, ale gwarantować nie mogę. Popatrz na allegro czy olx. Tam jest wybór.

John deere 6900 Pogoogluj a napewno znajdziesz sporo informacji i opinii. Posiadam owego już 8 lat i ma już prawie 8500 tys nastukane i obeszło się bez większych ingerencji w naprawianie, a podobno nawet do 15/20 da radę. Celuj w 97-98 rok. Może nie do końca 140 km ale za te pieniądze warto. Nie pierdziel się ze starymi dziadami, tu masz chociaż komfort, który jak wiadomo pracę czyni przyjemniejszą.