fafal251

Zastanawiam się czy w nastepnym PROW bedzie podobny program dla uslug z podobnym kryteriami. Teraz już bym mogł założyć działalność i ten staż wyrabiać. Dodam że jestem na pełnym etacie to miesięcznie będe płacił tylko około 300 zł zusu

Witam. Wie ktoś czy będą w następnych latach nabory wniosków na rozwój usług rolniczych?

Zobacz stan pasa napędzajągo gniotowniki i jego naprezenie oraz dno pod bebnem tnącym czy nie ma za dużej szczeliny między nożami a właśnie tym dnem

Witam. Wie ktoś czy będą w następnych latach nabory wniosków na rozwój usług rolniczych?

Panowie od którego roku w jaguarze 860 montowali te automatyczne ostrzenie i dosuwanie stalnicy?

Teraz na spokojnie można grzebać. Powiedzcie gdzie zacząć szukać przy naprawie detektora? Jak go odepne gdzieś na złączu przy bebnie to blokady powinny się otworzyć czy być zamknięte?

A więc tak. Naostrzone i wywarzone gniotowniki Nowe łopaty wentylatora Nowa wanna wentylatora Ustawiona wanna bębna tnącego na około 4 milimetry Idzie teraz jak poezja. Dziś nawet deszcz padał i żeby się zapchnela to nie było mowy Miejscami w dobrej kukurydzy silnik schodził z obrotów bo za szybko, chwila przerwy i przełknela bez problemu

Ile hektarów masz wycięte po tej regeneracji w Siedlcach?

Zawsze z rana przed robota raz albo dwa razy tawotnica w każdą możliwa kalamitke w maszynie. Cały gniotownik nie musi być z twardej stali. Może mieć tylko kilku milimetrową warstwę która poprostu skończy się z czasem po którejś regeneracji. Rozmawiałem ze znajomym z metal-fachu że można bez problemu to na 'weglikować' lub zachartowac uzyskując prawie że taka sama lub nawet identyczna twardość ale wiadomo to są koszta. Jeżeli ktoś zainteresowany tym frezowaniem to dam nr telefonu do gościa na priv. Dodam że to w Grajewie koło Ełku

Oblecialem tutejsze warsztaty, szlifiernie i nikt się niepodjol bo za twardy materiał. W jednym zakładzie w Szczytnie by zrobili ale dopiero na koniec następnego tygodnia dodatkowo bez wyważenia i 8 stow za sztukę. Szukając dalej przypadkowo się zgadalem z gościem który jutro jedzie odebrać swoje gniotowniki tylko że do jonh deerki. Dogadałem się z nim że weźmie zawieźie moje do regeneracji i tak 5 stow za sztukę z wyważeniem

Trochę nie zrozumiałeś. My jak ja kupiliśmy to ta wanna była w nie wesołym stanie i widocznie się przetarla i nóż chwycił jakiś zadzior no i po tym mechanicy ja robili a nie ze po nich chwyciła wannę

Ona jest u nas 3 sezon. W pierwszym sezonie jakimś cudem złapała dno pod nożami i co dalej było nie muszę mówić. Wtedy robili ją mechanicy z Łomży o ile dobrze pamiętam. Oni tam wszystko ustawiali po swojemu no i chodziła. Bez cudów bo się zapychala ale szło jako tako a w tym roku to masakra.

Boli mnie jeszcze detektor że nie działa. Ona została już kupiona z uszkodzonym. Podobno ten czujnik w wale jest uszkodzony ale na to narazie nie ma czasu. Wezmę się za to po skończeniu kuku bo ryjki zaczynają wlazic

Tak wygląda jeden z gniotownikow. Jutro jestem umówiony z gościem który może się podejmie tego. Ma zakład że dorobi każda jedna część z rysunku albo według starego. Czy to tryb czy jakiś wałek to bez znaczenia. Wracając do wentylatora to łopatki i śruby już są w drodze. Powiedzcie mi jaka szpara powinna być między wanna a nożami tnącymi? Bo po odjechaniu gardziela okazało się że odległość między wanna a nożami to dobre półtora centymetra

Faktycznie. Zwracam honory. I nawet nr katalogowy jest. Teraz wszystko skompletować i można brać się do dzieła

Pioter mi nie chodzi o wannę bębna tylko o osłonę wentylatora. Załączam zdjęcie na którym jest ta blacha. Biega o tą pomarańczowa blachę z kołnierzem do przykrecania srub Panowie macie jakieś namiary na firmę w mazowieckim lub warmińsko-Mazurkim która rzetelnie wykona regenerację gniotowniwkow? Jestem z okolic Przasnysza a dokładnie to Chorzele

Znalazłem sklep internetowy który mi je sprowadzi w ciągu tygodnia. Potrzebuję katalogu części do niej bo bym dodatkowo wymienił jeszcze jedna osłonę wentylatora bo widać że ktoś ją dorabial. Chodzi mi o tą którą jest już na wysokości łopat przed kominem. A może zna ktoś jej nr katalogowy? Dostałem z nią te wózki do gardzieli. Dwóch wprawnych wyciągnie te gardziel w dzień?

Witam zacne grono. Mam poważny problem z sf 5600. Masakrycznie się zapycha zaraz za gniotownikami. Wystarczy wjechać metr i zapchnieta. Pierwsze 2 h szło jak marzenie. Po pierwszym zapchaniu tak się stało. Dodam że aż wypadła ta klapka pod bebnem. Wszystkiego próbowałem. Regulować ta klapkę z boku i na 1 cm i na 2.5 i nic nie dało. Próba bez tej klapy pod wentylatorem - rzuca jakieś 70 procent w komin a resztę na ziemię. Dorobiłem inna klapkę z regulowanym otworem. Na miejwięcej połowę tego otworu szło. Nie znaczącą ilość szło na ziemię ale już zaczęła znowu co chwile się zapychac. Tak jakby ten wiatr w kominie był za słaby. Wyczytałem w tym wątku na temat łopat wentylatora i gniotownikow. Gniotowniki oddał bym do regeneracji ale nigdzie nie mogę znaleźć łopat wentylatora do niej. Może ma ktoś namiary gdzie można kupić te łopaty. Chodzi mi o te końcówki przykrecane na śmigłach wentylatora co można regulować odstęp od blach. Brak mi siły do suki