Madziik

Do osób rozliczających się samych. Robicie coś takiego jak podsumowanie kwotowe rejestru zakupów i sprzedaży VAT za poprzedni rok (gdy kończy się rok), jeżeli tak to jak to wygląda? Może, ktoś podrzuciłby na priv?

Musze złożyć korektę VAT-7 bo za poprzedni miesiąc zapomniałam wpisać fv ze sprzedaży fizycznie nie zmienia mi to podatku do wpłaty lub wypłaty bo przeniosłam nadwyżkę na następny miesiąc no ale w złej kwocie. Pytanie - trzeba razem z korektą składać uzasadnienie tej korekty? Doczytałam, że od 2016 nie jest to wymagane, a jeżeli wymagane to mam napisać "zapomniałam:?

To trzeba wszystkie konta podawać do US? Jak np. jedno mam tylko do zwrotów z US (w kocu i tak chcę się wybrac do US i podać do zwrotów to konto z którego wszystko opłacam) i przychodzą tam czasami jakieś pieniądze z agencji a drugie jest prywatne (rolnicze) na nim robię wszystkie operację związane z płatnościami za faktury, przychodzą mi pieniądze jak coś sprzedam, czasem z tego konta zapłacę za co do domu. Do tego mam ze 2 konta całkowicie prywatne gdzie nie robię przelewów związanych z rolnictwem (chyba że z nich przelewam pieniądze na konto rolnicze gdy mam duże zakupy).

Dokładnie, mając tylko produkcję roślinną "musisz" inwestować aby na Vacie wyjść na plus i to z nawiązką bo za np.2 tys rocznie z Vat-u nie ma sensu na nim siedzieć i czekać na kontrolę US..będą na RR jest się bardziej "chronionym" tzn. US nie ma tak duzo do gadania a przechodząc na Vat wpuszcza się ich szerokimi drzwiami do domu ja przez 5 lat miałam takie 3 większe zakupy na 23%, MR i maszyny na jakieś 90tyś brutto, potem ciągnik na 150 tyś brutto (zwrot vat-u był bo facet na vacie i tylko dlatego go kupiliśmy bo gdybym była na rr byłby dla mnie za drogi) no i remont na 90 tyś brutto a teraz będzie MGR i zakupy na ponad 440 tyś brutto. Na prawdę wg mnie trzeba mieć kasy aby tak inwestować bo jak się ma np.20-30 ha i rodzinę to skąd wziąć co roku 50-100 tyś aby inwestować w maszyny? nie mówiąc o kupnie pola ale z tego vat-u nie ma.

Chcę kupić siewnik z agregatem od rolnika na ryczałcie, wystarczy normalna umowa k-s? A teraz druga sprawa, miałam na polu ziemniaki (które, w sumie zebrał tato i on je sprzedaje), mogę jemu + sąsiadom (którzy kupili te ziemniaki) po prostu wystawić fv? i normalnie zapłacić za to podatek do US? P.S w tym roku nie sprzedawałam jeszcze nic rr więc nie powinnam się zaliczyć na kasę fiskalną.

no to, że tak powiem "łaski: nie robią, bo prawie, że całą kwotę spłacasz w ciągu 3 miesięcy. Ja mam ofertę w sumie 0% jeżeli chodzi o odsetki (500 zł wpłata na wstępie + chyba 250-300 wpis banku do dowodu ) - więc kosztów max 1000zł. Kredyt 150 tyś na 3 lata z ratami miesięcznymi. Maszyny na prow, na kredyt biorę kwotę netto jaką muszę po zwrotach z prow i vat osobiście zapłacić - tylko też, wkład własny w kredycie wysoki.

No właśnie od nich czekam na ofertę.. ale 4*25% to na 2 lata rata co pół roku czy na 4 lata? i jaki sprzęt?

Wrocław

Orientujecie się jak wygląda finansowanie fabryczne nowych maszyn? Korzystał ktoś kiedyś z tych ekstra ofert 4*25% ? Bo jak na razie wydaję mi się, że to niezły chwyt marketingowy i poniżej 3% nie schodzą Będę korzystać z prow, kasy na maszyny swojej aż tak dużo nie trzeba ale myślę o tym aby częściowo wziąć kredyt i zostawić sobie gotówkę. Jak wy finansujecie nowe maszyny? Tematy połączone

Ja mam 28ha, dojdzie mi jakieś 7-10 ha czyli będę miała maks 38ha i biorę ciągnik 140km.

A to też prawda, biuro coś powie - rolnik w ciemno to robi a potem przy kontroli jakiś problem Ja przynajmniej sama rozliczam więc sama wiem co, gdzie i jak i dlaczego tak a nie inaczej zrobiłam P.S przykład z mojej firmy, którą rozlicza biuro i co miesiąc gdy otrzymujemy od nich np. listę płac dla pracowników musi ją prawdzać i w 90% prosić poprawienie bo widać że to czy tamto jest źle Co do opłacalności, mam 27 ha gruntów, prowadzę gosp. tylko z produkcją roślinną, teraz połowa maszyn w użyczeniu od rodziców i widzę, że gdyby nie inwestycję to VAT by się nie "opłacał", ale że, młody rolnik i 16tys zwrotu, kupno ciągnika, którego bez mojego Vatu byśmy nie kupili bo byłby za drogi (sprzedający na Vacie) i 20tyś zwrotu, remont magazynu i jak na razi jakies 16tys zwrotu, teraz będzie modernizacja i 70 tyś zwrotu (jak się nie czepią ) to się opłaca ale aby tak inwestować to trzeba mieć dużo kasy jak sam ktoś ogarnia gospodarstwo to jest ciężko... U mnie część mam ja, część tato a teraz też brat i "rozwijam" się tylko ja moich pieniędzy z gosp. nie starczyłoby i na takie inwestycję. Gdyby nie inwestycję wychodziłabym na zero a gdyby dokładnie policzyć może i na minusie bo ucieka 2% w stosunku do rolnika RR.

Aż tak to nie przesadzaj Ja od 5 lat rozliczam się sama, rozliczenie miesięcznę, czasem jest sporo faktur a czasem nic bo prowadzę tylko produkcję roślinną. Rozliczani się nie jest trudne chociaż trzeba być choć trochę na bieżąco z przepisami - ale..jak będzie kontrola (jedną małą na odległość, mailowo miałam) to ja mam ją na głowie, będzie coś nie tak, moja wina.. Więc czasami sama się zastanawiam czy dla świetego spokoju nie oddać to do biura rachunkowego.

Dolnośląskie 6xxx podpisana umowa, wcześniej jakieś drobne poprawki