Witam. Z racji, że w Ursusach C330 układ kierowniczy może i był prosty w obsłudze i serwisowaniu, to samo obracanie kierownicą przypominało toczenie głazu. Po kilku wizytach w szpitalach itp miejscach pochwalę się jak ,,ztuningowałem" Ciapka. Otóż przeszczepiłem mu przekładnie od C360. Chyba najprostsze rozwiązanie z możliwych. Wystarczy w miejsce starej przekładni przykręcić blachę uprzednio wiercąc w otwory do mocowania. Następnie należy przyspawać do owej blachy podwyższenie ok 4 cm i do tego podwyższenia przyspawujemy blachę do mocowania przekładni z C360. Nie trzeba wyginać ,,wąsa" który jest na frezach przekładni bo mija się z pedałem sprzęgła.