Panowie,
po dwóch dniach obfitszych deszczy przed zbiorami zaczęły schnąć truskawki (2,3,4 letnie hanoey i 1 roczna clery). Dwa różne pola. Stwierdzili zgnilizne korony. czy jest wgl jakas szansa na odratowanie? Diagnoza była postawiona chyba ok, bo korzen ma przebarwienia, jednak krzaki puszczają nowe liście i nie sa one jak narazie porażone.co radzicie? pryskane było raz od mączniaka,