AndrzejLempart

losktos, ja stosowałem prosaro 250 i tam nie ma metkonazolu właśnie na t3

Pulan 975 netto/t dolnośląskie

wczoraj zamówiłem saletrę amonową z anwilu, 2 samochody po 955 netto/t

woźniak rogòw sobócki 800 netto

Przewoziłem w tym roku usługowo buraki, tzn odbierałem od kombajnu i sypałem pryzmy. Najsłabsze 45 t/ha, a najwyższe 105 t/ha województwo dolnośląskie powiat Świdnicki i ościenne. Jedno gospodarstwo nie miało słabszego kawałka niż 80 t/ha, nawet te z odstawy wrześniowej. Zaczęli kopać w pierwszym tygodniu września a skończyli początkiem grudnia, łącznie 750ha.

Tomek 222, ja jestem z dolnośląskiego, ale trochę handlowałem z Agrol Matejka, i byłem mega zadowolony.

Xion miałeś kontrolę crosscompliance?

chemirol tym handluje

A co myślicie o środku ceando 183 SC? metrafenon zwalcza łamliwość i mączniaka a epoksykonazol resztę.

faxer 450 EC można za tyle kupić. I to brutto

miwigos, nie za bardzo rozumiem, czasem dwóch czasami sam. Ogólnie na trzy kombajny były dwa transporty. do kubawww i dzikiwschód , żona raczej nie patrzy na kasę, bo narazie jej nie mam, nowe ķredyty na pole i na sprzęty itp. A poza tym tęskni i denerwuje się, że nie mam dla niej czasu. Tylko jak mi to Ojciec powiedział, że madrzeje się z wiekiem i tylko garb na starość.

miwigos ale ja odbierałem prosto spod kombajnu, czasami dwóch naraz

Mich mnie praca w polu nie męczy tylko cieszy, ale zająć się dziećmi na dwa dni bez żony, to naprawdę wolę jechać przewozić te buraki.

mich ale ja też tak robię. taki trafił się rok, i oby ten był lepszy. Doranoc Jacku, nie odzywasz się, ale myślę że przewidujesz premię za taką ilość postów.

Uziu piszesz tak jak mówi moja żona😅 trzeba więcej czasu dla rodziny, wczoraj urodził mi się drugi Syn( jedną córkę mam) a ja o polu myślę, coś trzeba chyba zmienić.

Mich ale ja 70% mam uprawę tradycyjną.

Bardzo żadko pójdzie orka na razówkę. Zobaczymy co będzie w tym roku.

tylko dzięki dofinansowaniom, jest sprzęt, że można dorobić. chociaż John akurat nie był, ale trzeba było już większy sprzęt

mich 18, spytaj yacentego jaka jest u nas walka z myszami.

nie, był taki mokry rok, że z pól od rolników trzeba było przewozić buraki jak najbliżej asfaltu, czyli John 7290r plus skorupa wielton 29m3.

napisałem, że to w firmie przewozowej, z ojcem we dwóch ogarniamy 300ha plus usługi.

Szefie Jacku, proszę też upomnieć masę, ponieważ czuję się zdyskryminowany!!!

nie współczuj, to moja dobra wola na listopad w firmie przewożącej buraki.

Tomek 90, nie gadaj ,że widziałeś kiedykolwiek myszę, te gryzonie tylko u Andrzeja Lemparta.