Od czerwca do wyborów to bedą cuda na cenach nawozów, dlatego GA, żeby wyjść na plusie na koniec roku będzie starała sie jak najdłużej utrzymać obecne ceny, aczkolwiek możliwe są obniżki o pare stówek żeby rozruszać rynek i mówimy tu o azotach, bo fosforowe to inna historia
Na cenę saletry 2200 za tonę to nie ma co liczyć ślepo przeliczając tylko cenę gazu bo inne koszty tez wzrosły w międzyczasie. Ale te 2600 brutto to realne… choć jak na Ukrainę powinna być😉. Ale jedyne obniżki na jakie można liczyć w tej chwili to do 500zl żeby rozruszać rynek. Kasy w budżecie brakuje, coś jak z orlenem.
a sorry to jak byś przetrzymywał qq czy zboze i cena by wzrosła to ty byś za stara oddał? Nikt sie nie martwi jak masz fv terminowe do opłaty, wręcz przeciwnie. To jest handel, a ja nie ustalam cen nawozów. A co jakby spadła ?
Sie nie dziwie ze nikt tu nie widzi problemu. Gaz ze stanie nigdy nie był opłacalny. Przy otwarciu gazoportu w swinoujsciu z wielka pompa przypłynęły 2 kontenery, a pózniej tankowaly już tylko rosyjskie. Jeśli ktoś sądzi ze amerykanie nie zwietrzyli interesu i płyną aby uratować europę przed drogim gazem to przepraszam ale…
poczytaj sobie troche o polskim ladzie i składce zdrowotnej od 1 stycznia 9% od dochodów miesiąc do miesiąca i masz odpowiedz czy ceny spadną czy może gwałtownie podskoczą