u mnie też. Nie ma co kupować tańszych preparatów mlekozastępczych, bo potem na leki trzeba wydać.
Może masz posocznicę. U mnie było podobnie. Nie było cielęcia które nie miało biegunki a średnio co trzeci padał. Teraz po urodzeniu w ciągu doby lub po sprowadzeniu do stada szczepimy cobactanem. I spokój.