Justyna13

Witam , od razu przyznam się , czytam i czytam i nic nie rozumie Potrzebuje pastucha który będzie miał duży zasięg dla byków ( wredna większa połowa zawsze kombinuje ) Nie wiem jak ma to wyglądać , co trzeba kupić , jakie parametry i druty, taśmy, zasady np cielaki, krowy, byki czy jakies specjalne wymagania co do wieku. Pastuchów jest dużo w róznych cenach , cena nie jest zbytnio istotna chce kupić cos co posłuży i sprawdzi się idealnie na długi czas a nie sezonowy sprzęt. Mężczyźni na moim gospodarstwie nie ogarniają internetu na tyle by sami sobie poszukali a ja zwyczajnie idę od razu z pytaniami do doświadczonych osób, bo mi trzeba po chłopsku wytłumaczyć wybaczcie mi moja zieloność ogrodzenie na ok 10km drutu minimum Potrzebuje informacji na temat parametrów sprzętu by nie kopał za słabo ale zeby nie zabił jakie druty najlepsze grubość itp parametry i taśmy - jeżeli są konieczne ( łąki są przy laskach gdzie biegają dzikie zwierzęta) jakie akcesoria ? ogrodzenie jakie mamy to siatka z drewnianymi kołkami , nie wiem czy to wystraczy czy trzeba dokupić jakieś inne kołki i co ile metrów czy kroków montować słupek Byki na razie sa srednie ale już im bije na głowę i uciekają tylko jak wyczają że da się gdzieś przeskoczyć , uciekaja po kilka km od łąki i jak są wypuszczane to zawsze niszczą ogrodzenie tak , żeby je przeskoczyć. i jakies rady co po założeniu pastucha , bo rozumie , ze trzeba im pokazać że ogrodzenie kopie tylko jak ? w róznych miejscach ? Czy są jakieś wymogi co do budowy ogrodzenia , wnioskując z wyczytanych informacji ogrodzenie ma być widoczne dla bydła i dzikiej ziwrzyny Jeżeli ktos zna się na tym dobrze i wie jak na chłopski rozum babie wyjaśnić ( parametry prądu itd chłopaki sobie ogarną wiec nie trzeba mi tłumaczyć co to prąd itd ja jednak muszę zakup[ić im sprzętu a oni to sobie poskładają ) Jeżeli potrzebujecie jakiś informacji dodatkowych to piszcie tu albo na PW Będę Wam bardzo wdzięczna za wszelkie rady , chłopaki dopiero tak naprawdę poznają cały temat hodowli i rolnictwa a Tu na forum już nie raz pomogliście mi w trudnych sprawach tak , ze potem jak im wytłumaczylam to skorzystali na plus i Bydło i całe gospodarstwo

Teoretycznie tak , nie powinno ale mamy takie zalecenia od Pana od żywienia, mamy troszkę dłużej potrzymać cielaki na mleku Jeżeli chodzi o mleko to mam do wyboru tylko takie dwa na chwilę obecną Nie zajmuje się krowami osobiście (fizycznie)- zajmuje się zakupami i płace wszystko co trzeba zapłacić mam jednak mały wpływ na to jaki produkt zamówię i chciałabym korzystać z tego przywileju i wybrać coś dobrego.

To w takim razie które lepsze ? jak po składzie

tasomilk od tasomix , pewnie ze interesuje jaki ma skład Możecie mi napisać które z tych lepsze ?

a które lepsze bedzie z składu : Zawartość składników analitycznych: białko surowe 21%, oleje i tłuszcze surowe 18%, popiół surowy 8%, włókno surowe 0,15%, wapń 0,8%, fosfor 0,5%, sód 0,65%. Dodatki w 1kg: Aminokwasy i ich sole - lizyna 20g, metionina 4,5g, treonina 7,8g, tryptofan 2,4 g. Witaminy i prowitaminy - A (E672) 40 000 j.m., D3 (E671) 4 000 j.m., E (3a700) 265mg, K 4mg, B1 6mg, B2 7mg, Amid niacyny 20mg, B5 20mg, B6 (3a831) 6mg, Kwas foliowy (3a316) 0,48mg, B12 0,05mg, Biotyna 0,1mg, Cholina (chlorek choliny 3a890) 300mg, C (kwas L-askorbinowy E300) 150mg. Pierwiastki śladowe – Mangan (E5 siarczan manganu jednowodny) 60 mg, Cynk (E6 siarczan cynku jednowodny) 75 mg, śelazo (E1 siarczan Ŝelaza jednowodny) 100 mg, Miedź (E4 siarczan miedzi pięciowodny) 15 mg, Jod (E2 jodan wapnia bezwodny) 1 mg, Selen (E8 selenin sodu) 0,30 mg. Stabilizator flory jelitowej - probiotyk E1708 Enterococcus faecium NCIMB 11181 8 x 109 jtk Substancje aromatyzujące - min. 0,05%. Skład: filtrat serwatki w proszku, odlaktozowana serwatka w proszku, serwatka w proszku, olej palmowokokosowy, koncentrat białka sojowego*, białko pszenne, odtłuszczone mleko w proszku, gluten pszenny, węglan wapnia, chlorek sodu, sól wapniowa kwasu masłowego, proszek jajeczny słodzony (przeciwciała Ŝółtka jaja kurzego), dekstroza. * - ten produkt zawiera zmodyfikowaną genetycznie soję linii MON 40-3-2 i drugi skład z sanolac rot , nie moge znaleźć składu nigdzie , wiem tylko ze ma 0,02 włókna ale nie wiem czy to procent czy co to nie mam dostępu do innych w tej chwili a mleko potrzebuje na szybko

Witam , Czytałam troche ten temat ale im dalej tym bardziej głupia jestem podpowiedzcie mi jakie mleko kupić które ma mało zawartości włókna dla małych cielaków z jakimiś osłonami probiotykami czy sanolac rot bedzie dobre ? , cielaki maja od 1 miesiaca do 3 max

Nie wiem , co ich pokusiło na te byki - ja zgadzając się na to myślałam , że oni mają dobre pojęcie i wiedzą co robią tzn mój teść , bo mąż to jedynie widział co nieco jak był dzieckiem. Mieli kiedyś bardzo duzo krów , mają duże gospodarstwo Nie wiem jaką paszę dostają , mleko z deheus ale nie dostają pełnej dawki na szt , wet zreszta kazał na jakis czas odstawić i dostawały jakieś preparaty na biegunkę , kawę i średnio to pomagało kupiłam im betavent C , pecto plus i speed ( sorki za to , ze nie pisze poprawnie ale pisze z pamięci ) i chyba jest ok , bo dziś nic nie mówili o biegunkach ( nie dostają wszystkiego na raz) mleko pija z wiader takie większe zdrowe , takie mniejsze piją z takich większych poideł (wygląda jak doniczka prostokatna) te "donice" sa na podwyższeniu zeby nie piły z podłogi To nie były sekcje zwłok a jedynie weterynarz przy nas rozcinał i spr co w środku wszystkie sa luzem w oborze , niektóre większe na łańcuchu bo nie dawały karmic mniejszych , mają siano czy to słoma pod soba , co dzień dokładają im i na podłogę i do jedzenia dziś juz dwie nie wstały , jedna z pomocą wstała zjadła z palcem w pysku i w wiadro ale wisiał jej mega biały glut , jak piła to aż było słychać świsty szła do wiadra ledwo co , druga nie wstała wcale piła na leżąco z wiadra z smoczkiem czyli jutro kolejne dwa trupy Wiem , że na bank oni popełniają błędy jakieś , gdybym sie nie bała to sama bym tam chodziła i zrobiła po swojemu , tak mi szkoda ich ze bym im nawet kołdrę z poduszka oddała gdyby miało im pomóc jedynie co robie to stanę w drzwiach raz na jakis czas i popatrzę czy mi przypadkiem nie wkręcają ze jest lepiej ,, poczytam w necie i im mówię co mogą zrobić , Wiecie jak jest baba - to się wymądrza a nie daj Bóg bedzie mądrzejsza Trochę im nagadam , patrzą się jak bym im rozkazywała - męska duma hehe ale widzę zmieniają np te poidła , powiedziałam ze muszą być wyżej i zrobili jutro pewnie bedzie weterynarz to zapytam o jakies badania , on niby jest dobry - polecił nam go inny wet który "odchodzi od bydła i trzody " na rzecz wiadomo jakich zwierzaków

jakie badania robić jak cielaki wiek ok 1-2 mies padaja na zapalenie płuc , kilka rozkrojone płuca przyklejone do klatki piersiowej , czerwono nawet nie wiem jak porównać , bardzo ciemne , jelita niektóre w delikatnym stanie zapalnym , nie bieguka ale tez nie jakaś super konsystencja padają z dnia na dzień. mamy je ponad 3 tyg a juz poszło do nieba 6 szt , strasznie się chyba muszą męczyć już nie piszę o kasie jaka poszła do nieba razem z nimi wszystkie niby dostały draxxin , elektrolity, witaminy , weterynarz chyba juz sam nie wie co robić. Ogólnie ja do obory nie wchodzę i nie widze cielaków na co dzień , mąż przy tym chodzi ale sam się nie zna wcale i polega na weterynarzu a weterynarz odnoszę wrażenie ze sam przerazony Teść kiedyś trzymał krowy , byki i ma jakies pojęcie , tylko ja widzę , że juz się sam pogubił , zwatpił w siebie. Jak nie część ma biegunkę to zdycha na płuca a wet juz nawet nie bierze kasy za przyjazd zeby wypisac zgon Myślę sobie co robić , bo część kaszel ma , część ma biegunke a jak nie ma to nie jest to kupa takiej super konsystencji jak u zdrowego , muszę zacząc tam chodzić i sama pomyśleć , tylko boje sie strasznie ich. poradzcie mi na co je badać