Dawid906

Members
  • Ilość treści

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dawid906

  1. Zgadzam się z Tobą - Ulman . Właśnie wróciłem z obchodu pól i widziałem u sąsiadów, że tam gdzie ziemia spękała mają po kilka szt owsa głuchego.
  2. Nigdy nie widziałem jeszcze owsa głuchego w zbożach ozimych, chociaż nie twierdzę, że to niemożliwe. Uważam, że jeżeli obsada jest odpowiednia to owies głuchy nie ma możliwości wzejść wiosną. Jesienią owies głuchy nawet jeżeli wzejdzie to nie jest w stanie przezimować ! przecież nawet na ŚOR piszą, że dany środek służy do zwalczania owsa głuchego w zbożach jarych, nie ozimych.
  3. Witam. Znajomy chce złożyć wniosek na RMG. Chce powiększyć hodowlę tuczników do 60 szt. (posiada 13 na ten rok). Nie chce dać zarobić żadnemu doradcy ( nie wiem czemu) i wniosek pisze sam. Ma taki problem, że w kalkulatorze SO wychodzi Mu, że produkcja 60szt tucznika da Mu wzrost pow. 20tys. natomiast wpisując taką wartość w arkusz biznesplanu w efekcie daje to jedynie ~4tys. Stan średnioroczny wychodzi mu 10 szt. ( chodzi o arkusz " roczne obroty zwierząt fizycznych w roku docelowym"). Jeśli ktoś wie co ma nie tak z tym wnioskiem proszę o odpowiedź.
  4. Nie wiem czemu, ale u mnie w okolicy jest duży problem z tym skrzypem i na własnych polach, które są regularnie wapnowane i badane skrzyp zaczął sobie w najlepsze rosnąć.
  5. Piękna ta Hondia. U mnie pszenice też takie zielone. mf362 - W grę wchodzi tylko wiosenne zwalczanie tego dziadostwa. Zasiej coś ozimego, a owies głuchy się na 99% nie pokaże.
  6. u mnie taki jest dopiero jęczmień ozimy. Nieźle wygląda ten łan
  7. No to świętokrzyskie się nie popisało z ochroną, po całej długości s7
  8. Więc ten kawałek jest strasznie bogaty w wodę Powiedzcie jak u Was wyglądają pszenice ozime, bo w Świętokrzyskiem widziałem, że już żółciutkie. U mnie zielona jak trawa, jedynie Pannonikus siany z końcem listopada zaczyna się robić bardziej żółty.
  9. ansu - myślisz, że nie fluroksypyr nie zaszkodzi teraz pszenicy ? dopiero wypełnia się ziarenko i trochę obawiam się, że zahamuje rozwój.
  10. Uziu92 - Miałem porównanie z ubiegłego roku. Rotax siana na 3kl po ziemniakach na oborniku mniej więcej 270szt/ha( okolo 25 wrzesienia), Hondia siana z końcem października 330szt/ha po jęczmieniu ozimym i gorczycy na zielony nawóz, kl 4a. Nawożenie i ochrona na identycznym poziomie. Hondia niecałe 8t, Rotax 7,5t. Hondia u mnie sprawdziła się zdecydowanie lepiej patrząc na przedplony i na to, że Rotax była rok po oborniku. Bardzo dziękuję, Jahooo. Opryskam dla pewności około 2 tyg przed zbiorem, żeby tylko na przyszły rok zahamować jego rozwój. Planowałem tam ziemniaki w przyszłym roku, no ale chyba nic z tego bo zapewne kwaśny odczyn no i skrzypy w ziemniakach nie zwalcze, chyba że da sie go pokonać jeszcze jesienią ?
  11. Bardzo dziękuję, jahooo za odpowiedź. Jesteś pewien, że nie zaszkodzi to pszenicy ? bardziej zalezy mi na wysokości niż na jakości plonu, a pszenica teraz napełnia ziarno i troszkę boję się, że wpłynie to negatywnie na jej plon.
  12. Witam. Mam do Panów pytanie, czy mogę zdesykować pszenicę jarą MCPA albo fluroksypyr'em ? Sprawa ma się tak, że mam 2 ha wydzierżawionego na wiosnę pola, o którym wcześniej nic nie wiedziałem, nie pobierałem też próbek do badania. Okazało się, że na tym polu wyskoczyło mi sporo skrzypu. Jako, że z doświadczenia wiem, że na "choinke" najlepiej działa połączenie mcpa z fluroksypyem to chcę się dowiedzieć, czy mogę użyc tych substancji do desykacji ? Jeśli tak to kiedy wykonać desykację i jakie dawki sugerujecie ? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  13. Michal - z jakiego wojewodztwa jestes ?
  14. Kolego @KULAWA_KOZA - osobiście 2 razy w tygodniu dostarczam te ziemniaki, więc wiem o czym mówię nie zmuszam Cię do tego, żebyś mi wierzył. Jeśli chcesz wiedzieć czemu mu tyle płacą to Ci powiem, ma na prawdę smaczne ziemniaki, do których wyprodukowania nie używa takich ilości chemii, jakich używa 99% producentów ziemniaków, dzięki czemu ziemniaki nawet po kilku dniach od oskrobania są smaczne i nie czernieją, a to właśnie cenią sobie wszystkie dobre restauracje i zajazdy, które organizują większe imprezy . Jakie firmy produkujące koncentraty, witaminy itd. dla trzody chlewnej polecacie ?
  15. Na jesień bym zaorał, ale niestety nie wiedziałem, ze będę miał to pole do dyspozycji Dzięki za podpowiedź
  16. Nie spodziewałem się tak ostrych słów krytyki... Rok temu podobnie zostałem skrytykowany, gdy napisałem post na którymś forum odnośnie uprawy ziemniaków, a mimo tego odrobinkę na nich zarobiłem. Wyprodukowane tuczniki sprzeda mi ten znajomy w cenie około 4,5 zł. (przynajmniej na dzień dzisiejszy) .Myślę, że jest to opłacalna cena. Dziękuję @michal1014 za przydatną odpowiedź @rolniku360 - Nie mam zamiaru się z tego utrzymywać, po prostu chcę sobie dorobić (autko na powietrze nie jeździ, dziewczynie też trzeba od czasu do czasu cos kupić... ). Rasy niestety nie pamiętam. Z tego co mi mówił ten znajomy i z tego co sam zaobserwowałem pracując u niego, karmienie loszki od 70 kg. jest bardzo ważne. Loszki odchowane od poczatku do 130kg na "Sano protamino premium forte" miały po max 13 prosiąt z czego przeżywało jedynie 10-11. Loszki, które w wadze 70kg odstawiał z protamino premium forte na Protamoni Matra miały nawet po 18 prosiat (ostatnie takie wyproszenie 2 lutego tego roku), wszystkie urodziły się żywe, ale niestety 3 zatarasiła. @rycerz - Dzięki za informację Na jaką maksymalną głębokość polecasz zaorać ? @sipma123 - Tata hoduje kilka sztuk bydła opasowego (simentale, simental x limuse ) i powiem szczerze, raczej kiepsko na tym wychodzi bo trzeba na początku spory kapitał zainwestować, a zyski po około 1,5 roku. @KULAWA_KOZA - wybacz, ale co do ziemniaczków się nie zgodzę owy znajomy ma także parę ha ziemniaczków i cena za worek 15 kg to 10 zł (kontrakt z restauracjami, przedszkolami, placówkami opiekuńczymi i sklepami ) - fakt faktem, ziemniaki ma na prawdę wyborne. On sam mówi, że trzeba wiedzieć, kiedy ziemniaki na różnego rodzaju placach, rynkach itd sprzedawać, ale co za tym idzie trzeba też mieć odpowiednie magazyny, a na niektóre gatunki ziemniaków chłodnie. @janczar810 - ursus 1214 i pług obrotowy, chyba 3, albo 4 skibowy. Ale kolega @rycerz odradza orki na taką głębokość, więc Go posłucham. @maciejo360 - za 2 lata będę miał do dyspozycji około 16 ha i wtedy może udało by sie powiększyć zaczętą wcześniej hodowlę świnek Ślicznie dziękuję za tak liczne odpowiedzi ! Pozdrawiam
  17. Witam wszystkich. Tak, jak w temacie... Planuję zacząć hodowlę świń w cyklu zamkniętym. Posiadam już (jak myślę) wystarczającą wiedzę na temat hodowli tych zwierzą ponieważ pracowałem w gospodarstwie ( a w zasadzie to teraz już tylko dopomagam w niektórych rzeczach) znajomego. który takową się zajmuje i nauczyłem się bardzo dużo przez ten czas. Osobiście hoduję po kilka sztuk tuczników rocznie ( rekreacyjnie ). W marcu/kwietniu otrzymam od ww znajomego 30-to paro kg prosiaczka, którego zostawię na loszkę (Z tego co mówił, jest to świetny materiał na maciorę). Wiem, w jaki sposób ją odchować, a nasienie, jakim zostanie zainseminowana jest najwyższej jakości (wszystkie swoje maciory tym zapładnia, a tuczniki z tych zapłodnień mają tendencję do wydajności rzeźnej przekraczającej 60 %). Oczywiście posiadam odpowiednio przystosowany obiekt (stara stajnia- odnowiona, przebudowana już na chlewnię, przygotowane zagrody, a'la "porodówki" , paszniki, poidła itd...). "Moje" gospodarstwo liczy około 13 ha., z czego ja mam dla siebie jakieś 2 ha pola ornego (III-V klasa ziemi), reszta to część taty. Problem w tym, że ta moja działka to kilku / kilkunasto-letni ugór, który jak do tej pory stalerzowałem ( 7-go lutego) i jak tylko lekko popuszczą śniegi, zaoram to na głębokość ok. 40cm. Do dyspozycji mam chyba wszystkie potrzebne maszyny typu ciagniki (swoja 60-tke; 30-tke, 60-tke i 12-tke znajomego), kombajn bizon zo56, plugi, za niedlugo także prase i wiele innych... Teraz mam pytania do Was, drodzy koledzy i koleżanki... 1. Jak proponujecie zagospodarować te 2 ha, jakie zabiegi wykonać, jakich nawozów użyć, czy stosować dokarmianie dolistne itd, aby uzyskać jak największy plon ? 2. Czy z tej hodowli będą jakiekolwiek zyski ? 3. Czy taki areał pozwoli mi na odchowanie 2 miotów rocznie, licząc że średnia ilość prosiąt z jednego miotu to około 12 ? 4. Jakie polecacie koncentraty dla loszki, a także prosiąt i tuczników ? Osobiście jestem przekonany do wszelkiego rodzaju produktów firmy "Sano", ale chciał bym także dowiedzieć się od bardziej doświadczonych hodowców o koncentratach i wszelkiego rodzaju produktach innych firm, jakie stosujecie. Serdecznie dziękuję za każdą odpowiedź, jakiej udzielicie Pozdrawiam. Ps. Jestem nowym użytkownikiem forum, przepraszam jeśli temat dodałem w nieodpowiednim dziale. Przepraszam również za amatorski język.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj