Witam!
Ostatnio wpadłem na pomysł, aby zakupić silnik do remontu i z niego oraz ze starego złożyć jeden dobry silnik. W moim starym silniku jest pęknięty blok między cylindrami, ale wał, korbowody, rozrząd, 2 głowice są wydaje mi się dobre ponieważ silnik do wystąpienia awarii pracował dobrze. Oczywiście silnik by otrzymał nowe tuleje itd., podzespoły zostały by poddane regeneracji wedle potrzeby. Ciągnik nie jest na gwałt potrzebny, ale bardzo chciałbym go przywrócić do żywych,a jako że interesuje mnie mechanika chciałbym dokonać tego we własnym zakresie. Dlatego chciałbym sie Was poradzić co sądzicie o tym pomyśle?
P.S. Myślę, że 2000zł powinny wystarczyć na zakup silnika do remontu?