Kolego, przyznaję Ci całkowitą rację, w tamtym roku także znajomemu pożyczyłem betoniarkę, w wyniku czego wrociła ze spalonym silnikiem tak samo z beczką, która, fakt nie była nowa, ale tak czy inaczej sąsiad cofając nią zrobił w tylniej częsci wgniecenie które sie przekształciło w dziurę, w przyczepie po wykopkach miałem przebitą oponę ^^ także od tamtej pory, żadnej maszyny nie pożyczam, bo wiem że nikt nie jest skłonny do jej naprawienia, albo jak juz to z wielkim trudem nie raz przychodzili i zostali odesłani z 'kwitkiem', trzeba wiedziec komu można, a komu nie warto użyczyć czegokolwiek przyczepy też czekają na remont, w tamtym roku zrobiłem dwukołówkę, nowe resory, podłoga, dwie burty, opony, oczywiscie czyszczona, malowana i śmiga cały czas, tylko przydał by się w niej siłownik do wywrotu, ale z 2 t pomiesci, dobra do piachu, nawozu, troszkę wysoka ale to nie problem