Skocz do zawartości

rafjan41

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rafjan41

  1. Witam w moim ciągniku 360 3p zauważyłem dziwne odgłosy przy hamowaniu . W momencie gdy wciskam hamulec to początkowo ciągnik hamuje normalnie pod koniec gdy już zwalnia wpada w wibracje słychać takie dziwne dźwięki takie "trrrrr" gdzy puszczę hamulec to odgłos cichnie. przy tym odgłosie ciagnik wpada w wibracje słychać wszystkie niedokręcone blachy.np. pokrywy akumulatora . W ciągniku wymieniony jest atak z kołem talerzowym od Zetora( mostu nie słychać) , skrzynia po remoncie(wymienione łóżyska, przesówka II-I$ biegu , jakiś wałek nie pamiętam który) w hamulcach mechanik oglądał mówi ,że jest ok(wymienione były cylinderki , okładziny,) . Na sprzęgle wymienione jest łożysko oporowe , wymienione tarcze. Dźwignia hamulca przesmarowana chodzi lekko. Podejrzewam ,że może to od zwolnic bo tylko tego nie ruszałem. W tym temacie to tyle . Dodatkowo mam problem z hałasem przy włączonym wałku Wom wymieniłem wałek sprzęgłowy II stopnia i koło zębate bo po włączeniu wałka była duża równica w hałasie Części wstawiłem oryginalne i jest tylko niewielka poprawa. Czy w tej kwestii można coś poprawić.
  2. Witam ponownie muszę dodać ważną wskazówkę. Pisałem wcześniej ,że wymieniając taśmy kupiłem w Agr omie czarno malowane blachy z taśma parcianą , otóż okazało się ,że taśma jest 2 cm dłuższa niż stara zużyta. Efek -brak regulacji ,Po ustawieniu taśm śrubami regulacyjnymi z boku brak regulacji naciągu pedału hamulca tj śruba regulacyjna została wkręcona do oporu. Niestety musiałem ponownie wyjąć taśmę i założyć nową malowaną na czerwono . Jest ona wykonana z cieńszej blach dużo łatwiej ją założyć. Problem był przy zakładaniu cięgiełek tzn spięciu taśmy. Musiałem poprosić syna o pomoc. Ale daliśmy radę . Efekt śruba regulacyjna naciągu pedału wkręcona 2 cm i jest dobry hamulec. Na razie na podnośniku koło dobrze się blokuje , nie unosi pedału hamulca , jest trochę ciężko kręcić ale podejrzewam ,że to za sprawą krótszej taśmy ,która musi się ułożyć . Spodziewam się ,że regulację trzeba będzie powtórzyć jak taśma się trochę naciągnie . Teraz biorę się za dugie koło a potem za kolumnę kierowniczą.
  3. Ja kilka lat temu prubowałem włożyć tasmę z okładzinami ciernymi jednak przy próbie lekkiego rozgęcia okładzina pękła na nitach dlatego uważem ,że jeśli zakładać bez ściągania pochwy to leprza jest parciana ja kupiłem w agromie wygląda solidnie , blacha gruba okładzina głęboko zanitowana tak że do nitów sporo musi się zetrzeć. Przy rozgięciu poddaje się z blachą . Gdybym zdejmował calośc wybrałbym tą grafitową. Ps w Agromie kupiłem z blachą malowana na czarno , te czerwone z innych sklepów maja włąsnie miękką blache jak zauwazyłem.
  4. Witam kolegów wczoraj zmieniłem taśmy hamulcowe bez zdejmowania zwolnic,forum pomogło jednak w moim przypadku chcę zwrócić uwagę na pewne trudności. Otóż po rozkręceniu podłogi , zdjęciu hamulca ręcznego rozpięciu pedałów hamulca i zdjęciu ich z wałka oraz podniesieniu kabiny o około 20 cm. dostęp do hamulcy znacznie się poprawił . Problemu nastręczyły mi zapieczone bolce w wieżyczkach te zabezpieczane brokami ale jakoś się udało zdjąć z pomocą młota.... Rozpięcie taśmy ok , trzeba uważać ,że by nic do środka nie wpadło. Następnie kompresorem oczyściłem wnętrze pod ciśnieniem 8 bar trochę tego wyleciało. Wyjęcie taśmy bez problemów wystarczy podnieć koło ciągnąć delikatnie ruszając taśmą i obracać kołem -taśma na zewnątrz. teraz ważna wiadomość. Oferowane w sprzedaży taśmy są rożnych producentów ja trafiłem na taśmy parciane dobrze zanitowane , nit głęboko osadzony , bracha grubsza od starych wyciągniętych co w efekcie spowodowało ,że w żaden sposób nie chciała wejść do środka przejść przez szczelinę pomiędzy bębnem i pochwą, Konieczne było sklepanie jednej strony na grubość starej taśmy , ja sklepałem trochę więcej , i delikatnie taśmę rozgiąłem, inaczej by nie weszła. Kolejna rzecz to w zakupionej taśmie była zbyt wąska przerwa na oprawienie wodzika i dwóch blaszek i trzeba było poszerzyć szczelinę pomiędzy uszami do odpowiedniej szerokości . Potem jak kolega wcześniejszej podał przywiązałem sznurkiem sklepane uszy taśmy a drugi koniec przylepiłem taśma do bębna. Koło do góry lekko kręcąc sznurek powinął się wokół bębna dalej trzeba delikatnie z wyczuciem ciągnąć za sznurek jednocześnie dociekać taśmę ruszając nią i obracać kołem. jedną taśmę wciągnąłem am drugą z pomocą syna bo brakowało mi ręki do obracania kołem. Myślę ,że jest to zależne o twardości danej taśmy hamulcowej bo stare ponownie wchodziły bardzo łatwo. Próbowałem wkładać taśmę z różnych stron i wydaje mi się ,że łatwiej założyć je wsuwając początek taśmy w stronę tyłu ciągnika -chyba pierwsza szczelina jest rocheę szersza , w drugą stronę taśma również wchodzi ale ciężej. Po włożeniu taśmy musiałem kleszczami przytrzymać ucho i młotkiem ponownie rozklepać je aby bolec wszedł w taśmę. Kolejną rzeczą jaką zrobiłem to dokładnie doczyściłem wszystkie elementy papierem ściernym, szczotką drucianą i delikatnie zasmarowałem smarem miedzianym. Bez problemu wszystko poskładałem , wcześniej poprawiłem gwintownikiem wszystkie gwinty na wieżyczce i w korpusie , prze gwintowałem śruby, zapuściłem wszystkie łączenie WD 40. Wszystko skręciłem rękami , klucz tylko do dociągania. mam nadzieję ,że opis był szczegóły i wyczerpał wszelkie wątpliwości co do możliwości założenia taśm bez zdejmowania pochwy, robiłem to po raz pierwszy wżyciu. Jutro będę regulował i ustawiał hamulce według przepisu opisywanego w tym poście myślę ,że wszystko będzie oK, choć podejrzewam ,żę regulację będzie trzeba powtarzać bo tasmy były odkształcone przy wkładaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v