Czytałem na innej stronie wypowiedz eksperta firmy basf twierdz że w zależności od fungicydu 15 minut lub 1 godziny preparat się wchłonie i deszcz nie zaważy na skuteczności czyli w moim przypadku dwie sciechy diabli wzięli a reszta pola minęła godzina od oprysku więc może podziała a jak to jest z nawozami do listnymi po jakim czasie są odporne na działanie deszczu?
U nas ulewy nie było ale taki kapuśniak od godziny 16 do teraz a fungicyd co zastosowałem to lotus0,5l plus mandatak0,5l na ha i do tego 5 kg siarczanu magnezu.