Lukaszt25a

PawelT25 może masz w zbiorniku paliwa jeszcze letnie paliwo.Nie podałeś od kiedy masz problemy z odpalaniem. Przy takich niskich temperaturach jakie teraz mamy nie jest łatwo odpalić władka, no chyba że ma się rozrusznik szybkoobrotowy we władku to jest lepiej . Nie zaszkodziłoby zawieźć wtryskiwacze do sprawdzenia, mogą być zużyte końcówki wtryskiwaczy przez co paliwo nie jest odpowiednio rozpylane, a więc utrudnia to rozruch zimnego silnika. Wymiana końcówek wtryskiwaczy nie kosztuje dużo, więc moim zdaniem od tego warto zacząć. Może być też słaba kompresja silnika. Silnik bierze olej ?

Ten plastik do alternatora da się dokupuić

Pisałeś na początku że nie puszczał nawet dymka więc raczej nie kręcił się silnik. Myślę że bez rozbierania silnika się nie obejdzie.

Jak często odpalasz władka, czy odpalasz w duże mrozy ?

Ciekawe jak jest z jakością tych tanich rozruszników szybkoobrotowych, np. te co są na allegro i cena rozrusznika nie przekracza 300 zł.

Lepiej dbać o pompę wtryskową, bo naprawa pompy kosztowna, a nowa pompa kosztuje jeszcze więcej.

Podejrzewam że ktoś grzebał przy regulatorze ciśnienia oleju, który znajduje się pod alternatorem. Nawet jeśli nikt tam nie grzebał przy tym to warto zobaczyć czy nie zawiesił się zawór w tym regulatorze. Prawidłowe ciśnienie oleju we władymircu powinno wynosić od 1,5 do 3,5 Wydaje mi się że był temat o ciśnieniu we władku, poczytaj lub ewentualnie załóż nowy temat. Bo tu jest temat o spalaniu paliwa we władku.

Ja próbowałem odpalić swojego władka na oryginalnym rozruszniku przy -5 stopni i dopiero za piątym podejściem odpalił, no ale miałem też w zbiorniku jeszcze letnie paliwo.

Nowy alternator do władimirca kosztuje ok. 170 zł na allegro. Skoro światła falowały, tzn. że napięcie nie jest wyprostowane. Mogą być uszkodzone diody w mostku prostowniczym alternatora. Może byc też uszkodzony regulator napięcia. Jeżeli szkoda Ci kasy na nowy alternator, to jedź do jakiegoś elektromechanika, niech oceni co jest zużyte. Ale jak piszesz że alternator porozbijany to naprawa może przewyższyć koszt nowego alternatora. Ogólnie to ruskie alternatory są trwałe.

Tak, olej w pompie wtryskowej we władku trzeba wymieniać dość często, może nawet częściej niż co 50 mth,gdyż olej napędowy dostaje się do oleju przez nieszczelną sekcję pompy wtryskowej. W swoim władku co jakiś czas wymieniam olej w pompie. Jak odkręcam korek spustowy oleju w pompie to wypływa praktycznie sama ropa. Ciekawi mnie czy w każdym władku tak szybko ropa przedostaje się do oleju w pompie wtryskowej. Lepiej wymieniać olej w pompie, tam wchodzi chyba ze 100 ml więc niedużo

Kalwas, masz rozrusznik szybkoobrotowy ?

Nie każdy władimirec pluje olejem. Ale to prawda że z tych ciągników lubi sączyć się olej, ale wszystko to da się dobrze uszczelnić. W moim władku olej lekko sączy się z silnika obok pompy wtryskowej oraz z rozdzielacza, ale to da się łatwo uszczelnić. Gdzie masz wycieki oleju ?

To poważna sprawa, tak jak kolega wcześniej pisał, trzeba odkręcić miskę olejową, może będzie widać coś uszkodzonego. Czy był robiony remont silnika ?

Jeżeli przestał nagle podnosić to może być za mało oleju w układzie hydraulicznym albo zanieczyszczony zawór przelewowy w rozdzielaczu.Warto też zajrzeć do filtra układy hydraulicznego. Sprawdzić czy korek wlewu oleju nie jest zatkany, w nim jest odpowietrznik. Ciekawe jak olej jest tam zalany,bo jeżeli najtańszy superol to w tych temperaturach ten olej nie jest płynny.

Rozrusznik kręcił silnikiem i nagle silnik zatrzymał się ?