claas26

głównie wydajność i dostęp do części

zastąpił Sampo 500

gruber ma 11 łap.Jak będe w polu to podeśle Ci zdjęcie.

ładnie:) widze że przyuczasz drugiego kombajniste:)

muszę podjechać oglądnąć to SAMPO

Żniwa zakończone wczoraj:) Sampo bezawaryjne:)

Okazało sie że padniete są te 4 gumu przy silniku.Kombajn wykosił 1ha i padło łożysko po drugiej stronie tej osi co idzie od silnika tej co jest przyspieszacz od jazdy.Rozkreciliśmy to szybko.Troche mnie zdziwiło że jest tam założone polskie łożysko ale kupiłem nowe i założyłem i po 10 minutach koszenia to samo.Pojechałem do sklepu i dobrałem łożysko z katalogu części.Okazało sie że tam powinno być łożysko wachliwe i całkiem inna oprawa jak była jak go kupiłem.Ktoś wiedział że gumy są wywalone i zmontował to na stałym łożysku i dorobionej oprawie żeby tylko wytrzymało przy zakupie:( Dokupiłem łożysko takie jak powinno być i całą oprawe nową ale po 30 min koszenia dalej to samo.Wtedy okazało sie że jednak te gumy są też padnięte ale już nie miałem kasy ani chęci to naprawiać i rozkrecać 4 raz:) i skończyłem żniwa starym

kolego a jaką masz temperature silnika.U mnie chyba zegar albo czujnik wariuje.Raz sygnał włącza sie przy 80 raz spokojnie wytrzymuje do 95 prawie.Nieraz cały czas pracuje na 90 potem nagle spada na 70.Jest to dosyć denerwujące.Miałem już odłączyć ten czujnik od klaksonu ale boje sie że wtedy przestane całkiem na to zwracać uwage i coś sie przegrzeje:)

Może miał ładniejszy lakier ale nie żałuj że go nie wziołeś Miał za to dużo poważniejszą awarie która wyszła w pierwsze żniwa i całe żniwa niestety stał a ja kończyłem starym kombajnem:( Ale w tamtym roku już go ogarnołem i odpukać działą super:)

Zgadza się z Ławnicy:)

Zgadza się kolego kupiony koło Mielca w 2014 roku:)