McCormick

Na zdjęciu widzimy potężnego McCORMICKA, prawdziwego konia pociągowego rolnictwa, najprawdopodobniej z cenionej serii X7, produkowanej od około 2013 roku. To nie jest maszyna do stania w garażu – to sprzęt gotowy na ciężką robotę w polu, co zresztą podkreśla spory balot siana dumnie spoczywający na dachu kabiny. Pod maską tego czerwonego olbrzyma bije najczęściej serce FPT – w zależności od modelu, czy to czterocylindrowa jednostka o pojemności około 4.5 litra i mocy rzędu 150-170 KM, czy jeszcze mocniejsza sześciocylindrowa. Widać, że maszyna jest w świetnej kondycji, lśniąca blacharka i potężne opony z agresywnym bieżnikiem świadczą o jej gotowości do najtrudniejszych zadań. Kabina z dużą powierzchnią szyb i pomarańczowym kogutem na dachu zapewnia komfort i bezpieczeństwo operatora. McCormick z tej serii to gwarancja niezawodności i efektywności, a jego wartość rynkowa to świadectwo jakości – dziś za zadbany egzemplarz z roczników 2013-2018 trzeba zapłacić od 180 do nawet 300 tysięcy złotych netto, co tylko potwierdza, że to inwestycja, która trzyma cenę i sprawdza się na lata.