Massey Ferguson 5465

Ehh to dopiero nieszczęście

Prasa claas variant??Mam nadzieje że sprzęt ubezpieczony był?

Na szczęście miał ubezpieczone @lysyrolnik powiedział, że prasę mu dali nową, a widziałem niedawno że ciagnik też już ma nowy też MF-a takiego. Ale przez to 2 tyg. do tyłu z żniwami był

 

Chyba tak Class Variant 260

Jaki to region, czy to było koło Szczercowa albo Wielunia?

ja je*** ja bym sie zapłakał

W mojej okolicy podczas żniw spaliła się przyczepa słomy i nadpalił Zetor 8111. Wszystko ładnie ubezpieczone,przeglądy na czas tylko strażakowi z PSP zachciało się zaglądać do zbiornika a tam opał. Konsekwencje były takie że ubezpieczyciel umył ręce od wszystkiego i facet został bez niczego, oby w tym przypadku wszystko dobrze się skończyło.

Kolega już ma prase i ciągnik nowe, ale jak gadaliśmy z nim na następny dzień to był wkur*** na maxa. Szczególnie, że prasa miała niecały tydzień, a ciągnik pół roku.

dziwne, że opony się nie spaliły...szkoda sprzętu

To jest ten MF http://www.agrofoto.pl/forum/Massey-Fergus...image77563.html

no w mojej okolicy też były przypadki że nowe prasy claasa sie paliły

Podobno była wada fabryczna w prasie i podobno bolca ni mógł wyciągnąć bo zamiast zawleczki miał śrobke z nakrętką i nakrętka sie obpukała i nie mógł jej dokręcić i przez to ni wyciągną bolca. Szkoda sprzętu. :angry:

Jaki to region, czy to było koło Szczercowa albo Wielunia?

 

 

To było w Szynkielowie, ok. 20km od Wielunia. A sprzęt z Konopnicy był <_< Szkoda sprzętu jak i gospodarza

Podobno była wada fabryczna w prasie i podobno bolca ni mógł wyciągnąć bo zamiast zawleczki miał śrobke z nakrętką i nakrętka sie obpukała i nie mógł jej dokręcić i przez to ni wyciągną bolca. Szkoda sprzętu. :angry:

 

no niestety ale wielu rolnikow tak robi...ostatnio pomagalem znajomemu odczepic rollanta...we trzech meczylismy sie pol godz....czyli w tym czasie caly zestaw by sie dwa razy spalil...dlatego ja kazdy sprzet mam tak podczepiony ze max w 3 min go odczepie...zadnych srubek zamiast zabezpieczen itp...ale az sie serce czlowiekowi kraja jak na to patrzy

W mojej okolicy podczas żniw spaliła się przyczepa słomy i nadpalił Zetor 8111. Wszystko ładnie ubezpieczone,przeglądy na czas tylko strażakowi z PSP zachciało się zaglądać do zbiornika a tam opał. Konsekwencje były takie że ubezpieczyciel umył ręce od wszystkiego i facet został bez niczego, oby w tym przypadku wszystko dobrze się skończyło.

zetor i przyczepa miały AC? nie chce mi sie wierzyć

Niedaleko mnie w te żniwa spalił się nowiutki Agrotron K610 z nową prasą DF. Prasa zrobiła 3 beli i się zapaliła. Finał identyczny jak na tym zdjęciu

gdy by mi sie coś takiego przydarzyło to bym z miesiąc di siebie nie doszedł :o

W Szynkielowie? to nie tak daleko odemnie

Tak w Szynkielowie