Bizon

Jak go podniosłeś zeby wymienić oś.

niech płacą za naprawe!!

to jest bój wąskich osi i małych kół w bizonach.

A oprucz osi cos sie jeszcze popsuło??

Bo jak tak nisko usiadł to mogły sie pogiac blachy pod spodem.

podniesione ładowarką teleskopową o dziwo bardzo lekko jej to poszło...szczęście w nieszczęściu że zawiesił sie rozdrabniaczem na kole co uszkodziło oponę i wygięło mam nadzieję że tylko obudowę sieczkarni...choć wygląda to i tak podejrzanie, oczywiście były ogromne problemy z częściami pół polski obdzwoniłem za osią i dostałem ostatnia w fabryce w płocku. międzi brzuchem a gruntem było 10cm...wiec było blisko

mi w rekordzie tez oś poszła skreciłem ja łancuchem i dojechałem do domu.300 metrów pokonalem prawie w godzine