Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Ja odkąd mam Johna 5M z ładowaczem 543R to gdybym miał wybierać w tych samych pieniądzach nawet drugi sprzęt  "ładowaczowy" to musiał bym się długo zastanawiać w wyborze między ciagnikiem a ładowarką. Pracowałem dość sporo na teleskopie jcb 531-70 nawet sporo we własnym gospodarstwie i jakoś mi się to nie widzi bardziej byłbym skłonny do ładowarki teleskopowej kołowej gdzie siedzi się wyżej na środku kramer ma ciekawe wesje takich sprzętów. 

nie wiem co wy widzicie w tych ładowarkach jedyną ich zaletą to jest to że wyżej podnoszą i mają większy udźwig a kosztują tyle co dobrej jakości ciągnik 🫣


pedro2 napisał:

Dokładnie. Ja od gościa biorę obornik, pronarke 8t ładuję ładowarką 2 minuty, pierdkiem bym się bawił 15 min.

ja swoim ładuje z 5 minut i jedynie co mnie ogranicza to wydajność pompy hydraulicznej🫣

12 godzin temu, michalcium napisał(a):

Ja odkąd mam Johna 5M z ładowaczem 543R to gdybym miał wybierać w tych samych pieniądzach nawet drugi sprzęt  "ładowaczowy" to musiał bym się długo zastanawiać w wyborze między ciagnikiem a ładowarką. Pracowałem dość sporo na teleskopie jcb 531-70 nawet sporo we własnym gospodarstwie i jakoś mi się to nie widzi bardziej byłbym skłonny do ładowarki teleskopowej kołowej gdzie siedzi się wyżej na środku kramer ma ciekawe wesje takich sprzętów. 

Mam i polecam

11 godzin temu, Bercik92 napisał(a):

nie wiem co wy widzicie w tych ładowarkach jedyną ich zaletą to jest to że wyżej podnoszą i mają większy udźwig a kosztują tyle co dobrej jakości ciągnik 🫣

 

ja swoim ładuje z 5 minut i jedynie co mnie ogranicza to wydajność pompy hydraulicznej🫣

 

No może przesadziłem 15min. Nie wiem, nie mierzę.

Dlatego napisałem, że w pewnym momencie przychodzi potrzeba ładowarki i robi ona często mało mniej godzin niż ciągniki. 

Widać Bercik nie jesteś jeszcze w tym momencie i tyle 🤪 

Chętnie bym zobaczył wasze ciągniki u niego w tym gnoju 🙆 3 płyty obornikowe zagłębione 2m poniżej poziomu gruntu bo siedlisko pod górę, gnoju od zajoba, 1200 bel słomy rocznie, gnój papka i ok metra gnojówy, w której ładowarka brodzi, ledwo koła widać. 

Po pierwszym wywożeniu byś szukał ładowarki 😉

Na chwilę pożyczyć porobić gdy nie masz obycia z takim sprzętem a robota na codzień to dzień do nocy.Nawet ja teraz gdy przesiadłem się z manitou biegowej na scorpiona z hydrostatem i zupełnie innym joystickiem i funkcjami kaleczę tak robotę ze masakra i każdym ciągnikiem wprawny operator mnie zdystansuje a co dopiero jak ktoś siada od przypadku.To wiadomo że będzie mu się tym źle robiło i ciągnikiem lepiej.Ale miesiącu dwoch czy trzech pracy taką ładowarką nie znam nikogo kto chciałby wrócić do ciągnika i takie są fakty

Wiadomo ładowara ma zalety udźwig zasięg zwrotność samo wsiadanie i wysiadanie to wygoda przy np 40 razy dziennie robi zaletę ale dobry ładowacz z wydajną hydrauliką ciągnika daje radę. I mnie +/- 1200 bel słomy z tego obornik codzienny załadunek paszowozu młodzież na głębokiej ściółce także w roku 700 godzin wykręci i narazie myślę że ładowarka była by przerostem formy nad treścią.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v