Skocz do zawartości

KWS Kosmos



Rekordów plonowych w tym roku nie będzie. Brak jesiennego odchwaszczania i przymrozki przez kwiecień i maj zrobiły swoje. Oby tylko dalszy przebieg pogody był dla niego łaskawy, bo pomimo podwójnego skracania mocno poszybował w górę.
  • Like 1

Rekomendowane komentarze

27 minut temu, krzysiek277 napisał(a):

Ja ostatnio miałem różne odmiany z względu na brak dostępności w okolicy kws kosmos, ale tym roku chyba ściągnę sobie kosmos spowrotem, siałem tą odmianę 3 lata to co rok ładnie sypała, kłosów dużo, a tych co teraz mam to już tak niema 

Ja tutaj siałem jeszcze ze swojego materiału, więc nie wiem jak tam w moich stronach z dostępnością tej odmiany. Generalnie do tej pory sprawdzała się u mnie ta odmiana, sypie dość stabilnie, zobaczymy jak będzie w tym roku, chociaż no tak jak napisałem rekordów nie będzie. Trochę kusi mnie spróbować czegoś innego dla porównania, bo odkąd wszedłem w jęczmień ozimy sieję tylko tę odmianę. Ale i tak jak na razie na przyszły sezon brakuje mi działek pod większe zasiewy jęczmienia, więc pewnie zostanę jeszcze przy kosmosie, no chyba, że wpadnie jakaś świeża dzierżawa to się pomyśli. 

  • Like 1

@poliniak Niby czemu? W moim przypadku drugi rok na jednej działce musiałem zwalczyć głuchy owies, i odpowiednia pogoda była dopiero po 15 kwietnia, a jeczmien już był w kolano, nie wyobrażam sobie wiosennego odchwaszczania, bo jak nie przymrozek to wieje jak głupie

Od kilku lat robię oziminy na jesień i teraz dopiero widzę co to znaczy mieć czyste pole

5 godzin temu, poliniak napisał(a):

Ładnie wygląda. A to że nie odchwaszczone jesienią to nie ma czym się chwalić czy żalić.

Dzięki 👍 Nie jest najgorzej. A co do reszty to nie jest to ani chwalenie, alni żalenie, a zwykle stwierdzenie faktu, że brak jesiennego zabiegu na chwasty na pewno odbije się na płonie końcowym.

Generalnie siałem jak w poprzednich latach w pierwszej dekadzie października, ale trafiła się mokra i zimna jesień, do tego doszedł fakt, że byłem w trakcie zmiany opryskiwacza i nie zdołałem zrobić zabiegu na czas jesienią. Do tej pory wyjeżdżałem z herbicydami właśnie na jesień i było czysto bez poprawek aż do żniw. No cóż, po prostu czasem tak bywa, pociesza fakt, że nie ma tego dużo. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v