Mtz 82

Jeszcze obleci U mnie w większym ścisku stoją i wiosny czekają 

Ursusa przemeldowałem do innego garażu i zwolnił mi się jeden blaszak to tam trzymam te mniejsze rupiecie bo inaczej było by z miejscem krucho. Akuratnie jak tu się ogarnie to będzie gdzie wstawić nawozy  

Nawozy mam na podwórku w paletach przykryte czarną folią Robię tak już z 10 lat Dawniej pakowałem pod dach i wiecznie przeszkadzały U mnie maszyny przeszkadzają bo dużo ich jest i miejsca zajmują nie mało Większość na paletach aby wózkiem ustawić Muszę coś dobudować bo zwariuje 

Ja nawozy trzymam na ziemi, zazwyczaj przykryte, nigdy nie było problemu. Pamiętam czasy gdzie było trzeba ręcznie worki rozładować w garażu, później załadować na przyczepe i do rozsiewacza, teraz przy bb jedyna niedogodność to cena

A ja nadal woreczki 

26 minut temu, SamaPrawda napisał(a):

Ja nawozy trzymam na ziemi, zazwyczaj przykryte, nigdy nie było problemu. Pamiętam czasy gdzie było trzeba ręcznie worki rozładować w garażu, później załadować na przyczepe i do rozsiewacza, teraz przy bb jedyna niedogodność to cena

Ja mam przykryte folią z bel sianokiszonki, tylko dół ucięty a resztę zakładam jak czapkę.

Przykrywam zawsze i nigdy się nie bryli czy coś U mnie tak ściśnięte 

Edytowane 30 Stycznia przez mario666