New Holland TC56

ładny chyba konstrukcja podobna ja bizon rekord😃

Całkiem inny kombajn, tyle że ma 5 wytrząsaczy i potem montaż był przeniesiony z Belgii do Płocka.

W dniu 25.12.2024 o 10:29, jaco512 napisał(a):

Całkiem inny kombajn, tyle że ma 5 wytrząsaczy i potem montaż był przeniesiony z Belgii do Płocka.

Dokładnie, ludzie piszą że jest podobny do bizona, ale ja żadnego podobieństwa nie widzie.

TC54 czasem miał nalepki bizon ale te modele to chyba wersja  rozwojowa serii 1530 i pokrewnych 

Według lat produkcji to na początku był m133 (z którego kopiowali budowę bizona) potem 1530, 8030 i seria TC

Miałem 8050, Tx 32 i teraz TC5070 to te poprzednie wcale nie były podobne do bizona a TC to wszystko identyko tylko większe i co trzeba to zmodernizowane 

Mylisz się.. to że z wyglądu przypomina, nie znaczy że jest identyczne, tulejki, paski mogą być podobne ale nie są to te same kombajny

Przecież napisałem że w TC jest odpowiednio większe, ale stanąć z boku to widzi się bizona, a te starsze wyglądały całkiem inaczej 

on ma 2 bebny mlocace?

To jest zmodernizowana kopia Bizona, a raczej Claysona.  Dosłownie jak patrzy się na jednego i drugiego to znaczących różnic nie widać. 

 Rotary Saparotr do  jest ' drugi bęben, miedzy  odrzutnikiem a wytrząsaczami, które są krótsze. Troche mu daję większą wydajność. Zwykły bęben z rur. 

Rada, jeśli są w seperatorze są  przestawiane obroty na rzepak i zboża to  koś zawsze na szybszych obrotach, czyli zboża. Bo jak na rzepaku na zmniejszonych obrotach,   zabijesz go to odbić tragedia, a  na większych obrotach jeszcze nie zdarzyło mi się zabić. 

https://image.isu.pub/151229090012-9f371142bc38a9fd3c008c3e4f045dc5/jpg/page_10_thumb_large.jpg rysunek separatora

Separator ta sa rury ale ma jeszcze  z możliwość przykręcenia płaskowników. Raz jak zabiłem beben  w  pszenicy to puściłem go na maxa i zapomniałem podnieść. ukosiłem talk z 30 ar   i skapłem się, Tylko że nie mogłem jechać 5-6 km tylko max 3 km bo czujniki świrowały na maxa, Po podorywce obserwowałem ten kawałek i  nic nie siał,