Koło podporowe do pługa obrotowego Huard

 

Nie odbierz tego jako krytykę bo pisać jest najłatwiej ale "dojście" do śruby regulacyjnej jest (delikatnie mówiąc) nieciekawe, ale pewnie zrobiłeś i tak optymalnie wybierając "najmniejsze zło". Sam wiem, że niby proste rzeczy potrafią "wygenerować" spore problemy...

A to nie będzie brykać na tej gumie i zmieniać głębokości orki.

Lekko ta śruba się kręci? Nie będzie się sama zmieniać głębokość przez brak przeciwnakrętki na śrubie?

@wlamaj1

Konstruktywna krytyka też jest potrzebna tym bardziej że całkowicie się z Tobą zgadzam  Jak bym robił wszystko od podstaw razem z mocowaniem do pługa to bym to na pewno inaczej rozwiązał tak żeby śruba do regulacji była z przodu i kręciło nią się od góry...ale lepiłem na tym co już było i na tamten moment wydawało mi się to najlepsze i najprostsze  rozwiązanie chociaż jak bym miał więcej czasu to może bym coś lepszego wymyślił ale na razie to co jest się fajnie sprawdza i już tak pewnie zostanie. 

@Krzysztof81

Ta guma jest twarda a mocowanie opiera się na nim dosyć szeroko więc ten nacisk nie jest tylko  w jedno miejsce. Jak koło dociśnie do tej gumy to nawet nie widać żeby się uginała. Zaorałem już kilka hektarów i na razie się to bardzo dobrze sprawdza. Najważniejsze że przy obrocie już nie wali metal o metal i mimo że się odbije od gumy to jest to dużo łagodniejsze  co na pewno wydłuży żywotność wszystkich elementów  Jeden minus to mi się trochę poluzowały po zaoraniu tych hektarów ale dwa obroty i dociśnięte ale wina leży po mojej stronie bo chyba trochę za duże dziury w tej gumie wywierciłem  

@MF675ursus

W rękach nie przekręci...trzeba użyć klucza. Jak koło dociśnie do ziemi to raczej nie ma prawa się przekręcić...Jeśli już to prędzej jak się pług obraca w trakcie tej bezwładności. Trochę już zaorałem i nie zauważyłem żeby głębokość się zmieniała. W sumie to dałeś mi do myślenia ale nie widziałem żeby gdzieś przy takiej regulacji te przeciwnakrętki stosowali...ale może jeszcze mało widziałem...