Groch 16 dni po glifosacie

Ten groch to poplony był?  Nie lepiej było to przyorać? 

Ten groch to samosiewy ,zwalczany był perz.Za kilka dni orka

mógłbyś wyjaśnić dlaczego stosowałeś adiuwant i ocet ?

Jak samosiewy to ok, a dlaczego taka mieszanka? Ja pryskałem samym glifosadem bez żadnych dodatków i zadziałał jak trzeba

15 minut temu, yaro_1 napisał:

Jak samosiewy to ok, a dlaczego taka mieszanka? Ja pryskałem samym glifosadem bez żadnych dodatków i zadziałał jak trzeba

Kiedy i jaka dawka bo ja jakieś 2tyg w te upały i wieczorem i słabo bierze rzepaczyska.

glifosat nie lubi zakwaszaczy i olejów !

Pryskane było około 2 tygodnie po zbiorze grochu, termin w okolicy 15 sierpnia, dawka 4,5 litra, pryskaliśmy wieczorem, upały nie przeszkodziły 

2 godziny temu, grabarz napisał:

mógłbyś wyjaśnić dlaczego stosowałeś adiuwant i ocet ?

bo to taka moda sie zrobiła na ocet jak w poprzednie lata na kwasek cytrynowy albo cukier do zabiegu T3

3 godziny temu, grabarz napisał:

mógłbyś wyjaśnić dlaczego stosowałeś adiuwant i ocet ?

Mam wodę o pH powyżej 7.Wiele substancji w tym glifosat jest wrażliwych na twardość i odczyn wody.Dlatego używam kondycjonera,tu akurat było ostatnie pole pryskane resztkami.Wiec ratowałem się octem w celu obniżenia pH i uniknięcia szybkiej hydrolizy.

Perz padł praktycznie w 5 dni.

Groch to tylko przykład jak strączkowe(i nie tylko) zabezpieczają się w czasie suszy przed utratą wody poprzez liście.

Sukces w stosowaniu to glifosatu to głównie odczyn, twardość i dawka wody na hektar.