Skocz do zawartości

Kojce w stodole



Modernizacja stodoły

  • Like 12
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

10 minut temu, Leszy napisał:

Nie chodzi o robotę ale o ilość kulek. Jak mogę tylko wjechać, to na łąki to wożę. Śladu nie zostaje po tym, a trawa się potrafi poznać. 

No belek potrzeba. W ubiegłym roku zrobiłem ponad 2tyś z myślą że będę miał opór zapasu. Nic bardziej mylnego. Zapas zostanie ale niewielki w porównaniu z tym co zakładałem. Pogoda nie sprzyja 

Leszy napisał:

Krowy dają radę, ale jakoś by mi się nie uśmiechało słomę rozrzucać w deszczu, albo pasze tak rozdawać. Jednak dach musi być. Mróz nawet da się jakoś wytrzymać, bo są jakieś poidła niezamarzające, ale właśnie te deszcze, śniegi...   

korytarz paszowy mają zadaszony i osłonięty jakąś folią zbrojoną .

soltys48 napisał:

5 minut temu, Leszy napisał:

Właśnie. Słoma. Dużo roboty z nią. 

Poza tym płynny obornik, o którym piszę to całkiem inna sprawa. Tam gdzie krowy jedzą to nie ścielę w ogóle, i wypycham płynną pulpę. Trzeba by było ruszty stawiać i zbiornik na gnojowice. 

Właśnie tam gdzie jedzą najwięcej ściele. Ile to pracy? Belkę rozkulać

Taki płynny mam tylko przy porodówce na wybiegu. Plan był dziś wywieźć to ale mały defekt i w sobotę się zrobi. Najgorzej to płynne wieźć na przyczepie przez całą wieś 🤣

jeźdxij w drugą stronę 🤭


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v