Kojce w stodole

18 minut temu, Bogdan_ja napisał:

Wspaniałe obory som na całe af ...całe Podlasie o takich marzy 😲

Zadałem proste pytanie. Potrafisz na nie odpowiedzieć?

Leszy napisał:

2 minuty temu, Qwazi napisał:

@Leszy natura nie stworzyła bydleciu obory. Zrobił to człowiek, w przeświadczeniu (moim zdaniem nie do końca słusznym), że będzie tak lepiej i zwierzakowi i jemu

Ludzie tego potrzebowali. Krowy można było trzymać tylko w zagrodach(ponoć tak w archaicznych czasach trzymali) by tylko nie uciekło, ale potrzeba było zużywać słomę, produkować obornik i zadawać inne pasze niż tylko trawa i siano.  

kolega ppp ma takie zagrody a raczej jego rodzice wydajności rewelacja byłem widziałem osobiście największy problem to dla nas ludzi warunki atmosferyczne czyli deszcz śnieg mróz zwierzęta dają radę nadzyczaj dobrze 👍

Krowy dają radę, ale jakoś by mi się nie uśmiechało słomę rozrzucać w deszczu, albo pasze tak rozdawać. Jednak dach musi być. Mróz nawet da się jakoś wytrzymać, bo są jakieś poidła niezamarzające, ale właśnie te deszcze, śniegi...   

11 minut temu, Leszy napisał:

Ludzie tego potrzebowali. Krowy można było trzymać tylko w zagrodach(ponoć tak w archaicznych czasach trzymali) by tylko nie uciekło, ale potrzeba było zużywać słomę, produkować obornik i zadawać inne pasze niż tylko trawa i siano.  

Ścielisz na okólniku i zgarniasz tam gnój?

W lato tak. 

A czemu w zimie nie?

Teraz to już za duże błoto, i za dużo zbyt płynnego obornika. Muszę do wiosny przeczekać aż to zacznę wywozić, i wtedy znowu się zacznie słać. 

Myślę, że gdybyś ścielił i wygarniał błota by nie było i tego zbyt płynnego obornika też. A do zadawania paszy wystarczy kawałek zadaszonego stołu paszowego

Może, jakby większą płytę zalał .Teraz to u mnie wygląda tak. Jeszcze trochę wytrzymać i się tego pozbędę. 😉

4 minuty temu, Leszy napisał:

Teraz to już za duże błoto, i za dużo zbyt płynnego obornika. Muszę do wiosny przeczekać aż to zacznę wywozić, i wtedy znowu się zacznie słać. 

Stałe ścielenie i tagi by nie było. Jednak wtedy potrzeba mnóstwo słomy 

2 minuty temu, Leszy napisał:

Może, jakby większą płytę zalał .Teraz to u mnie wygląda tak. Jeszcze trochę wytrzymać i się tego pozbędę. 😉

Gabaryt płyty i okólnika ma tu duże znaczenie. Niemniej, gdyby było ścielone, nie byłoby pewnie to tak płynne, myślę 

Edytowane 1 Lutego 2024 przez Qwazi

2 minuty temu, Leszy napisał:

Może, jakby większą płytę zalał .Teraz to u mnie wygląda tak. Jeszcze trochę wytrzymać i się tego pozbędę. 😉

Elegancko ta masz ...😜żeby ja wstawił takie coś to by było ...🤣

Właśnie. Słoma. Dużo roboty z nią. 

Poza tym płynny obornik, o którym piszę to całkiem inna sprawa. Tam gdzie krowy jedzą to nie ścielę w ogóle, i wypycham płynną pulpę. Trzeba by było ruszty stawiać i zbiornik na gnojowice. 

4 minuty temu, Leszy napisał:

Może, jakby większą płytę zalał .Teraz to u mnie wygląda tak. Jeszcze trochę wytrzymać i się tego pozbędę. 😉

ooo kurła nie potopią się? 😱

A jeszcze, co do sposobu ścielenia to nie mam fotki i tego urządzenia już brat też nie ma, bo teraz działa czymś innym, ale długo używał takiego patentu

 

 

Przed chwilą, radekz200 napisał:

ooo kurła nie potopią się? 😱

Nie mają po co tu łazić. Strome zbocza z suchego porobione. 

Chociaż raz jedna się wdrapała, i wlazła w to..... 

2 godziny temu, Qwazi napisał:

Ładnie mu to wyszło. Nie wiem, jaki tam Radosław ma rozstaw ma drabinach skośnych. U mnie na 30 cm półroczne se poszły...na spacer

30 cm specjalnie dla Ciebie zmierzyłem 😛 takie cielaki do miesiąca pewno mogą wyjść ale takie 3 miesiące już nie dadzą rady 

1 minutę temu, Leszy napisał:

Nie mają po co tu łazić. Strome zbocza z suchego porobione. 

Chociaż raz jedna się wdrapała, i wlazła w to..... 

ale po tym towarze to chyba na polu rośnie?

2 minuty temu, radekz200 napisał:

30 cm specjalnie dla Ciebie zmierzyłem 😛 takie cielaki do miesiąca pewno mogą wyjść ale takie 3 miesiące już nie dadzą rady 

No to moje chyba jakaś wersja mikro, bo niemal półroczne przelazły🤷

Kukurydza na piachach rośnie, a reszta to już od opadów zależy. 

Ja mam przeliczeniowych trzy razy mniej niż fizycznych, to szaleć sobie można 😜 

3 minuty temu, radekz200 napisał:

ale po tym towarze to chyba na polu rośnie?

 

3 godziny temu, Karol6130 napisał:

Radek 

Więcej cieląt wstawiaj

spokojnie urodzą się 😛

5 minut temu, Leszy napisał:

Właśnie. Słoma. Dużo roboty z nią. 

Poza tym płynny obornik, o którym piszę to całkiem inna sprawa. Tam gdzie krowy jedzą to nie ścielę w ogóle, i wypycham płynną pulpę. Trzeba by było ruszty stawiać i zbiornik na gnojowice. 

Właśnie tam gdzie jedzą najwięcej ściele. Ile to pracy? Belkę rozkulać

Taki płynny mam tylko przy porodówce na wybiegu. Plan był dziś wywieźć to ale mały defekt i w sobotę się zrobi. Najgorzej to płynne wieźć na przyczepie przez całą wieś 🤣

2 minuty temu, Leszy napisał:

Kukurydza na piachach rośnie, a reszta to już od opadów zależy. 

Ja mam przeliczeniowych trzy razy mniej niż fizycznych, to szaleć sobie można 😜 

 

Jest u nas taka wieś co ma tak samo 

Ale tam i pszenica 6 ton dała w tamtym roku 

Nie chodzi o robotę ale o ilość kulek. Jak mogę tylko wjechać, to na łąki to wożę. Śladu nie zostaje po tym, a trawa się potrafi poznać. 

2 godziny temu, Bogdan_ja napisał:

Ja Radzia lubię i widzę że porządek jest ..sołtys przylazl się przypierdalac bo widać że inaczej jak u niego i nic się nie rozwala ...jeszcze foty pcha swego fajansu rozwalonego 🤣

kurła lubisz a się śmiejesz ze puste kojce 😂 a sam mówisz że będziesz miał puste, hipokryzja? dopiero zrobione to puste do lata się zapełnia, ja nie mam ciśnienia mieć nie wiadomo ile 😛 chce wieść spokojne życie nie zawzinac sie za dużo i w miarę możliwości ułatwiać se pracę 

2 minuty temu, Karol6130 napisał:

Jest u nas taka wieś co ma tak samo 

Ale tam i pszenica 6 ton dała w tamtym roku 

Na skasowanych łąkach dała 10 t. a na polach 3, więc średnia wyszła podobna