Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

jarekm411 napisał:

ale takiego zainteresowania nimi to chyba nigdy nie było. co jakiś czas widzę ogłoszenia, że kupią w każdym stanie. ciekawe czy płacą w miarę czy jak typowi handlarze że najlepiej to pół darmo albo jeszcze żeby im dopłacić

Bo nigdy ich dużo w Polsce nie było, zaczęli je sprowadzać powiedzmy w latach 90-20XX jak ktoś wtedy szybko powiększał gospodarstwo a nie miał kasy na inny to kupował forsza i pchał do przodu. U mnie pierwszy duży ciągnik to był zt300, kupiony niecałe 20 lat temu, wcześniej była tylko 60 i to była męka. Forszaj może nie najnowszy może brzydki ale w tamtych czasach robotę robił, awarii nie było, spalanie nie wysokie, nie można było narzekać. Parę lat później doszedł 323, bardzo wdzięczny ciągnik, przepracowałem na nich masę godzin, masę hektarów i naprawdę bardzo sobie je cenię.

ponad 20 lat temu jeździliśmy oglądać zt 300 ale ojciec nie kupił no ale był za duży wtedy. kupił go za to znajomy od którego braliśmy mieszanki i ma go do tej pory. dla nas przeskok z t25 na zt to było dużo za dużo. jakiś czas później kupiliśmy deutza d6806 z turem i dzielnie pracuję od 2003 roku i złego słowa nie można na niego powiedzieć

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v